Wątek: 1 kwietnia... zaczynamy!!! :):)

eee tam moj wf to taki do kitu jest (z reszta tak jak i nauczycielka ) wiec i tak musze w domu cwiczyc

jeee pierogi.. ajj.. a w lodowce mam konfitury wisniowe.. gdyby tak zrobic pierogi? :P

pajaki... o mamoo

ja jęcze tacie żeby ztruskawkami kupił

pierogi jamii.. u mnie cały dom jadł dzis kopytka z serem.. a ja wpierdzielałam moje warzywka. i gdzie tu sprawiedliwosć

sprawiedliwości nie ma, nie było i nie bedzie na tym świecie :P
ale szczerze mowiąc to chyba lepiej dla nas ^^ :P

Witajcie!
dzisiaj uważam ze opszlo mi nie najgorzej
mój jadłospis:
1,5 bułki ze serekiem topionym~~>300 kcal*2
5 pierogów z kapustą i grzybami~~>237,5 kcal
marchewka~~>30 kcal
warzywa na patelnie z łyżka oleju~~>180 kcal
jogurt~~> 145,5 kcal

łącznie 1193 kcal
wypiłam 3 zielone herbatki i jedną zwykła

a z aktywności jak na razie tylko 1,5 h spacerku

KaJa18 jakoś nie chce mi się zabrac za te cwiczonka

iwonka16 miło ze wpadalaś

suspense też bardzo lubie z truskawkami

liebe86 dokładnie sprawiedliwości nie ma i nie bedzie ale musimy troche pocierpiec...

pozdrawiam

Bardzo ładnie z tymi kaloriami
A co do sprawiedliwości.. to ja sie nie wypowiadam..

ładnie

Na mnie kiedyś z sufitu spadł skorpion, więc raczej nie lubię małych 'ziomali' :P
Niezbyt przyjemne uczucie, zwłaszcza, że modliłam się, żeby nie wpadł na pomysł wbicia mi swojej igiełki w plecy

miłego dnia ;*

dzięki dzięki
staram sie

dzisiaj szok tak sobie weszlam na wage i patrze... o 83 kg

pewnie to sma woda ale to fajnie