Wątek: 1 kwietnia... zaczynamy!!! :):)

widzisz jak ten czas szybko mija ja jutro bede miec tydzien :P jako od 1 stycznia jeszcze jak pare miesięcy i bedzie pieknie.. choc ja znajac siebie dobije do 80kg i będe tam stać i stać az zapuszcze korzonki ale od dzis orbitrek i cwiczonko

Pewnie, ze bedzie pięknie, bo musi być i już
Życzę Ci by dieta szła ci bdb

pozdrawiam

noo jesli tylko masz silna wole to bedzie idealnie

witajcie
dzisiaj też w miare dobrze mi poszło.
mój jadłospis:
2 kawłaki chleba z twarożkiem i ogórkiem~~>165 kcal
2 kanapki tez z twarożkiem i ogórkiem~~>405 kcal
kubuś ~~>180 kcal
jogurt~~>159 kcal
jogurt naturalny~~>130 kcal

Łącznie 1310 kcal

wypite:
-3zielone herbatki
-1różana herbatka
-1czerwona herbatka

dzisiaj nikła ilośc ruchu 15 min tańca...

no mam nadzieje ze się uda...

szczerze to teraz nawet nie mam czasu na jedzonko,
bo musze sie cały czas uczyć... kurde
no koniec semestru to nas cisną jak nie wiem co...
ze tez zawsze im się musi na koniec przypomniec...
no i teraz siedze popołudniami i się ucze...
ehh;/;/
no cós uroki liceum...;p;p

a jak tam u Was moje drogie?
opowiadajcie xD

pozdrawiam i dobranoc

no wczorajszy jadłospis troche lipa bo właściwie obiadku rzadnego nie było
tylko chlebek ;p
ale kaloriowo łaadnie

ja mam koniec semestru już za sobą a też cisną :P

miłego dnia ;*

a ja juz na 2 semestr zbieram ocenki

Witajcie
Dzisiaj poszło dobrze moim zdankiem
zjdałam tak:
35 g otrąb + 330 ml mleka~~>251,25
2 kanapki + ogórek + pomidor~~>385
surówka (100) + ziemniaki (186) + dorsz gotowany na parze (200)~~>486
jogurt~~>145,5

Łącznie: 1267,75 kcal

godznika ćwiczeń
2 zielone herbatki
2 czerwone herbatki
1 herbatka z dzikiej rózy...

ladniutko ja bym tylko te ziemniaki wyeliminowala z diety...bo to takie zapychadło lepiej zastapic je ryzem, makaronem lub warzywem ja preferuje na diecie np sama rybke z surowka (z bialej kapusty, kiszonej itp)...

nooo tez bym wyrzucila te ziemniaki bo to fuuj :P ale co zrobic jak mama karze

mnie ostatnio odpycha od ziemniaków i schabowych
jak patrze na wieprzowine to mi się nie dobrze robi,
od praktycznie miesiąca nie miałam mięsa w buzi