To u nas trwa to do października, w międzyczasie musimy zaliczyć wszystkie drogi krzyżowe, msze niedzielne i te w święta, wszystkie majówki i wszystkie różańce do dnia bierzmowania. Taki hardkor
Wzięło mnie na słodkie No to dawaj, mąka, o połowę mniej masła, dwie łyżeczki cukru waniliowego, dwa jajka i ucieram masę Potem dorzuciłam pokrojoną w kostki czekoladę mleczną wedla (podjadłam tylko jedną kostkę!) i płatki owsiane. Czekolady tu jest tyle, co kot napłakał, na ponad 30 ciastek wykorzystałam 3 i pół paska kostki Więc za jedno ciasteczko liczę 40 kcal.
II śniadanie
Kostka czekolady - 47 kcal
Dwa ciasteczka owsiane - 80 kcal
Obiad
Rosół z makaronem - 200 kcal
Ziemniaki - 90 kcal
Filet z kurczaka - niestety smażony, odsączony - 180 kcal
Surówka - 60 kcal
RAZEM - 1027 kcal
Jeszcze na pewno zjem ze dwa te ciastka Bo wyszły naprawdę rewelacyjne...Masła dałam chyba trzy łyżeczki na całą tą masę a wcale nie wyszły przez to gorsze. Ruch dzisejszy - zamaszysty spacer, aż się upociłam, trzy kilometry, osiem minut abs ^^.
Za tydzień w sobotę przy takiej pogodzie wyciągam rower
Zakładki