Wątek: 1200 kcal +ruch |FOTORELACJA!

Ja mam od 28 i baardzo mi się to rozwiązanie podoba A tuż przed feriami piszemy próbne, dopiero się będę stresować :/ Ale tak naprawdę wcale nie chcę tych ferii; znowu pozadawają kolosalne ilości zadań, ćwiczeń, wielkie zakresy materiału do nauki
Na obiad zaplanowano:
Rosół z makaronem - 250 kcal
Ryż - 140 kcal
Pierś z kurczaka gotowana - 135 kcal
Sałatka - 80 kcal

A zjadłam wcześniej:
Jabłko małe - 70 kcal
Chupa chups na spacerze (a tak mnie ciagnęło do czekoladki.. że musiałam coś kupić!) - 47 kcal

Czyli razem: 1016,5 kcal

No cóż...troszkę dużo wyszło. Ale na kolację zjem serek wiejski z rzodkiewką o ile jeszcze jest zdatna do spożycia

wiem rozumiem..
jak ja nie lubie sie uczyc....

no ale coz...
to procentuje w przyszlosci (ale nie zawsze)

z jedzonkiem ładnie

a ja mam od 14 do 28 stycznia ale w zasadzie 14 to poniedzialek wiec tak jakby od 12 ;];]
i chce juz te ferie xDD

ja mam testy próbne 10 i 11 styczna to juz za dwa tygodnie

Zamieszczone przez suszona

wiem rozumiem..
jak ja nie lubie sie uczyc....

no ale coz...
to procentuje w przyszlosci (ale nie zawsze)

z jedzonkiem ładnie

suszona wiesz, jak mam być szczera, to nie mam pojęcia po co mam się uczyc np. fizyki czy matematyki, skoro i tak z tą nauką przyszłości nie wiążę, a jedyną klasą, która ma roszerzony język jest w Liceum w moim mieście mat-geo-ang, czyli było nie było ścisła. A ja chcę zdawac język i potem filologię angielską. Niepotrzebne mi to!

Kurczę, i znowu te cukry proste w lizaku A było jabłko przecież tak ładnie!

Madzix ja się stresuję okropnie A jak będę miała 2 punkty? To co?

rozumiem Cie doskonale;/

mnie fizyka nie interesuje kompletnie a mimo to musze sie jej uczyc tak samo jak jezyka czy polskiego...

Madame ja się tez stresuje na pewno padnę na pytaniach z historii, geografii i biologii bo z tych przedmiotów zawsze było ZZZ - zakuć, zaliczyć, zapomnieć no i zapomniałam
Na pewno będziesz miała o wiele, wiele więcej niż 2 punkty

ja tez nie rozumiem po co sie uczymy przedmiotow takich jak, fizyka chemia itp. no chyba ze to komus potzreben to co innego. ale w islandi maja tak w liceum ze maja przedmioty obowiazkowe matma, jezyk i jezyk obcy a reszte dobieraja sobie wg wlasnych potrzeb, jak ktos chce isc na ekonomie to sobie wybiera przedmioty z tym zwiazne. i to mi sie podoba

madamechocolatte na pewno bedziesz miala duzo punktow. u mnie w klasie nawet totalni debile mieli po 40. wiec spoko dasz sobie spokojnie rade ;**

No właśnie ja już teraz mam za swoje za stosowanie zasady trzech zet, bo jak rozwiązuję te zadania z matematyki/fizyki/biologii to mam jedną wielką dziurę w pamięci. Dlatego muszę obowiązkowo poprzypominać sobie wszystkie wzory.
Ahh, gdzie te czasy kiedy egzamin i próbne były dla mnie atrakcją, bo nie szłam do szkoły! Znowu tak chcę!

no wcześniej to było fajnie xD
dwa wolne dni ekstra