-
Tylko jest inna sprawa. W domu też obiadu raczej nie dostanę, nie ma mi kto gotować, a samej mi się nie chce. Dziś mnie brzuch boli :/. Może "jajeczkuję" 
Zjadłam:
śniadanie:
- 2x wasa z twarożkiem, szczypiorkiem i ogórkiem
szkoła:
- bułka zbożowa,
- 2x lizak :/
pomiędzy szkołą a korkami (w biegu):
- 3 ciasteczka Lu, takie zbożowe
w domu:
- kawałek kiełbasy (z 5cm)
I mam problem. Księciu obiecałam kolację przy świecach, a stzrzy robią grilla. Matkoo...
Aktywność:
- 1,5h baaardzo szybkiego marszu (żeby się nigdzie nie pospóźniać),
- w-f
W planach 30min rowerem.
Kcal puki co: 700. Nie wiem, co dalej. Nie chcę tego psuć, i się najeść na noc.
Aha. Nie tak będzie wyglądała moja "dieta". Puki co chcę się zacisnąć.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki