Wątek: Jak schudnąć najszybciej?

trzymam mocno kciuki, bo rozumiem jak to jest - idziesz do liceum, nowe towarzystwo - wiadomo, chce się zrobić dobre wrażenie

zazdroszczę, że możesz biegać - ja, astmatyczka, nie mogę sobie na to pozwolić
to musi być cudowne uczucie, wiatr we włosach, muzyka w uszach (zakładając że biegniesz z mp3 )
ahhh, rozmarzyłam się

jeszcze raz życzę powodzenia i pozdrawiam

Sorry, że się żadko tu pojawiam, ale już za 5 dni testy gimnazjalne Szczerze mówiąc strasznie się tym stresuję, bo zależy mi na dobrych wynikach. Dużo czasu poświęcam na treningi a tu jeszcze trzeba sie uczyć (heh..życie). Jakos odruchowo mysle o słodyczach przez ten stres. Szczęście, że w domu nie ma nic słodkiego Niestety dzisiaj pożarłam aż trzy banany. Za godzine oglądam You Can Dance więc żeby jakoś ten czas wykorzystac lepiej poćwiczę przy okazji na stepperze, może spalę nadmiar bananów
Maagda-> fryz mi wyszedł fajnie, przyciemniłam (ah jak drapieznie ).
Dzięki, że mnie wspieracie, to naprawde mile.
Rano waga pokazała niecałe 64kg. Idzie jakoś.

Odpokutowałam.
-400 kcal
Stepepr fajna rzecz
"Bananowy jest po prostu żywot mój"

Jupi! ;D Już połowa mojego programu zwalczania 10kg!
Sama jestem zaskoczona zaskoczona jak łatwo mi się ostatnio chudnie. Czad, mówie wam dziewczynki czad Może to ma jakies powiązanie z dniem cyklu, nie wiem, w każdym razie jestem wery hepi! Nawet dzisiaj w szatni na WF moja (strsznie chuda) kumpela z klasy powiedziała, że mi zazdrości figury. Że mam fajne biodra itd. Haha zatkało mnie!
Pewnie, że codzienne ćwiczenia robią swoje (Chyba że mowa o poniedizałku, wtedy nie ćwiczę bo poniedziałek to jakoś nie mój dzień). Po testach gimnazjalnych dopiero zacznie się wycisk hehe czuję to w powietrzu. Przede wszystkim bieganko. A i fajnie by było poćwiczyc brzuszek, bo trochę mi jeszcze odstaje w dolnych partiach heh..
To tyle, mam nadzieję że na was wiosna tez działą pozytywnie Pa

Uff testy gimnazjalne napisane... bez rewelki no ale mogły być trudniejsze. Na szczęście temat wypracowania mi pasował (charakterystyka), z matmy jak to ja pare głupich błędów. Na szczescie to juz za mną.
Co do diety to było bajecznie do wieczoru przed testami tzn do poniedziałkowego wieczoru. Wtorek nawet nie mówie, poprostu poniosły mnie emocje po tym teście Dzisiaj zrobiłam przynajmniej porządny trening bo ponad godzinę biegania, ale to nic wieczorem oczywiście musiałam to sobie odbic nalesnikami. Bilans z 3 dni- ponad 2 litry jogurtu owocowego (tak jestem uzalezniona ). Nie wchodze na wage... nie
Cóż, i tak nikt tu nie pisze..
Od jutra postanowilam poprawe. Bye laski, chudnijcie i piekniejcie, moze przynajmniej Wam sie uda cos konkretnego osiągnać.

czesc
ja 2 lata temu tez sie strasznie stresowalam tymi testami,a poszlo nie najgorzej
lepsze 2 l jogurtu niz np.2 czekolady
buzki i zapraszam do mnieee:P

No gratuuje, a ta godzinka biegania to bez przerwy ?
Ja niestety nie mogę, bo mam chore kolano i brak wysiłków na miesiac

Witaj Widzę, że twoją pasją jest bieganie moją mój przeukochany rowerek Mogłabym jeździć i jeździć (jakbym miała czas ;p )

ładnie Ci idzie jeszcze tylko 5 kg masz ja 7,5.. eh..

Pozdrawiam Życzę powodzenia

Orientujecie sie może jak można najszybciej bezpiecznie schudnąć? Tzn ile kilo tygodniowo, żeby nie było efektu jojo i ile kalorii można zjeść najmniej?
Teraz ważę ok 61,5 kg a do wakacji niecały miesiąc
Ostatnio sobie odpuściłam dietę ale i tak jestem zadowolona bo schudłam jakieś 6,5 kg od marca. Teraz chciałabym wrócic do diety i narzucic sobie większy rygor, żeby jakoś sie wbic w kostium kompielowy hehe..

najszybszym sposobem jest low carb z udziałem ketonów + ograniczeni kcal + ruch, ale jeśli bez jojo, to do końca życia musiałabyś pozostać na niskowęglowodanówce


no cóż, pozostaje 1200kcal + jak najwięcej ruchu
a dieta zbilansowana, nie przejadaj się chlebem, ziemniakami, nie łącz tłuszczu z węglami
jak najwięcej witamin..