No i jak tam Ci dziś idzie..?
Ja zawaliłam... zjadłam kawałek ciasta i zapiekankę. Z ciastem to jestem po części usprawiedliwiona, bo chłopaki nam na Dzień Kobiet przygotowali, ale zapiekanka nie była konieczna... No trudno, jutro będzie lepiej. Napisz jak Ci idzie