Wątek: odchudzanko pełną parą..

Zamieszczone przez KasiaKaktusik

daleko ale zobaczysz że nim się obejrzysz twoje marzenie stanie się rzeczywistością przed mną też nie krótka droga ale nie myśle o tym kiedy to będzie bo nie warto trzeba się cieszyć każdym dniem i pięknie dietkować.

chcialabym mieć takie nastawienie jak TY

miłego dnia ;*

kasia ma naprawde nastawienie super
ja jak patrze na to wszystko co się dzieje w koło to bym tylko wpiepszała to jedzenie...rodzice mi tak na nerwy wchodzą że to hugo...

Czy aż tak silną wolę na tyle by kiedyś osiągnąć swój cel i pomóc innym osobowym w uzyskaniu swojego

miłego dnia ;*

witam Was byłam na wsi i brak neta więc nie mogłam wejść ale odpowiadając na pytanie czy zostanę jak już osiągnę swój cel odpowiadam że TAK

mi stabilizacja dobrze idzie nadal ta sama waga jadam 1500 - 2000 kcal i coś się ruszam nawet słodycze jem

Pozdrawiam

to gratulujemy teraz musisz dawać dobry przykład tym co się odchudzają

już chyba mam z 58 kg.. eh.. od jutra dieta 1200 kcal mi się nie chce.. eh.. przez wakacje zrzucę tak do 53 bo pewnie i tak mi coś wróci..

help...

Karolciu damy radę )

nie załamuj się i tak brakuje ci tak nie wiele..każdy popełnia jakieś upadki ale trzeba iść dalej wygrać wojnę z apetytem i samym sobą

zaczynam ćwiczyć 6 weidera.. eh...

dlaczego blokują to forum? a było tu tak miło (nadal jest ale niedługo nie będzie ;( )