-
13 to ta kopenhaska ??
jezeli tak to na serio strasznie przyjazna
dla mnie to sa dwie diety
kapusniak i 1000
no i ostatnio zastanawialam sie nad smoczkiem mam kompleksy
-
nom kopenhaska :]
tak po głębszym pzreczytanou to doszłąm do wniosku ze nie jest taka złą :]
ale cuz...
zobaczymy i wam opowiem jak było :P ehehehe
-
no jutro zdaj relacje
dobra ja lece ogladac robinsona bo jedza robale :P mmmm
-
moze przestaniecie kombinowac i poprostu normalnie na 1000-1200kcal :] albo jakas diete ktorej latwo sie jest trzymac
-
popieram mam-kompleksy...dziewuchy Wy sie tylko zniechęcacie..przecież wiecie,ze nawet jak schudniecie to potem będzie piekne jojo...życzę Wam jak najlepiej ale tak bedzie
dziś też mi kolezanka oświadczyła,ze przechodzi na dietę...fakt faktem 1000..ale daję jej tydzień..góra dwa..oczywiście dziś ambitnie do szkoły dwie kanapki bez ,masła i z razowego chleba...wiem,że w takich momentach trzeba wspierać...ale ona troche przesadza..waży jakieś 60-61 przy wzroście 176...nio sora ale trochę wieęcej ruchu..ograniczyc słodycze i tyle..ale nie...kolejna nastolatka,która nie jeszcze dorosła a wydaje jej się,że wie wszystklo...a niech się katuje...bardzo proszę..tylko,ze to moja dobra kumpela..i się wqrwiłam
a ja dziś...:3xwasa z dżemem , 2 jabłka w szkole , jogurt i podwójna porcja pomidorowej z makaronem...póki co jest 832 kcal...więc jeszcze na kolacje starczy jak wrócę z angielskiego
z tym patentem na motywację browneyed tio dziffne takie...bo to jest krótkotrwałe...tzn potem zaczynasz na to lać..przynajmniej ja tak mam
-
tez mam tak
olalabym to po kilku dniach
jednak od jutra kapusniaczek
bo nie mialam dzisiaj jablek :P
a dzisiaj to nie wiem ile kcal bylo
ale malutko chyba
dzisiaj zjadlam bulke zwykla z dzemikiem brzoskwiniowym jogurt i szklanke soki marchewkowego a jest 16.38
wiec ide sobie zjesc teraz kapusniak ale taki normalny
nie ten moj dietowy
boshhhh on w porownaniu do tamtego to taki pyszny jest ze hoho
no a pozniej zjem jablko
i jeszcze jedna szklanice tego soku wypije
bo moja mamusia zrobila
no i ladnie bede opalona :P
-
no ja wiem wlasnie, dlatego sobie fashion czesto ogladam 
a dzisiaj zjadlam naprawde malo.. podliczylam, i wyszlo ok.600kcal.
dziwne, bo sie najadlam.. ale moze jeszcze cos zjem.
zeby nie bylo
-
nio Kei...czymam kciuczki,żeby się udało...
a ja zjadłam teraz kolacyjkę..rzuciam się na ziemniaki i bigos...ale mało tego było więc nie jest tak tragicznie
ajj zmieściłam sie w tysiącu
boshhee właśnie przeczytałam posta jakiejś panny,która głodziła się przez tydzień..NIC NIE JADŁA
a teraz dumna z siebie rozgłasza,że schudła 6 kilogramów...nadal chudnie... jednak już je..UWAGA CZASEM,AŻ .plasterek sera,jakieś brokułki i .....pomidora dziennie
..qna matata..czy ludzie nie widza,ze się niszczą
obym nigdy nie doprowadziła sie do takeigo stanu psychicznego...
mam-kompleksy idź ją opieprz
-
browneyed..masz jeszcze coś zjeść...dzoiefuszko 600 to za mało..już do michy
-
juz lecem do michy

mam zakwasy w nogach normalnie
uparlam sie, ze bede miala po 48cm w kazdym udzie (mam 55
) i cwicze.. chyba jednak troche przesadzilam 
a co do tej dziewczyny..biedna, bo to juz jest poczatek anorexji.
trzeba jej to szybko uswiadomic, bo dziewczyna tak sie glodzac popelnia samobójstwo.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki