Wątek: Problem tkwi w główce

na mnie mama sie wczoraj wydarła .. ze mam tylko dobre oceny z przedmiotow z ktorych chce zdawac mature muaha mały prooblem ze ja jeszcze nie wiem z czego chce zdawac
musze sie podciagnac z matmy ;/ oj... tak ! bo mam 2 oO

na mnie tam nigdy sie mama o oceny nie darła nawet jak pałę dostałam

mi ju ocenami dali spokoj i mnie nie cisna, stwierdzili, ze ejstem za stara zeby mnie z takimi rzeczami pilnować !

Nie no jeśli chodzi o oceny to moja matka w ogóle sie nie drze, zresztą nie ma na co, moja najgorsza ocena to 3, zreszta odnoszę wrażenie że jej to w ogóle nie obchodzi co ja mam

Dzis:
kisiel - 100 kcal
grahamka z 3 plasterkami szynki - 250 kcal
jogurt z ziarnami - 170 kcal
sałatka z 2 rodzai fasoli + zółty ser +sos winegret - 400 kcal
jabłko 80
RAZEM: 1000 kcal

Ładnie, nie??


A co do facetów to musze dac sobie z nim spokój - on mnie w ogóle nie zauwaza...Wybijcie mi go z głowy:/

No Wiki gratuluje!!! Oby to byl dobry poczatek
Dajcie mlotek i wybijemy Ci go raz a pozadnie

Ho ho ho ho ho :P :P :P :P :P

JAK TO Mówią - nie chwal dnia....

ja jestemm dziwne dziecko ... niby chce kogos miec ale nie umiem o kims myslec .. oO moze to z powodu moich kompeksow .. bo nie dopuszczam do siebiie mysli zebym mogla z kims byc :> ładnie pleban ze mnie jest LD

no pięknie się trzymasz!! jestem z Ciebie dumna

heh...na mnie faceci nie zwracają uwagi...i trudno...ja ostatnio też sobie dałam luz

Wiesz co Noe? Tobie sie tylko wyadje, ze faceci nie zwracają na Ciebie uwagi! Na pewno sie oglądają, a ty pewnie zawsze myslisz, że to nie na Ciebie
Poza tym, uśmiechaj sie do chłopaków, oni odwzajemnia uśmiech i od razu lepiej sie poczujesz Ponoc, faceci zwracaja zawsze uwage na wesołe dziewczyny.
Bo wiesz, przeciez, ze Twojej urodzie nic nie mozna zarzucić. Ja to mowie. Ja, która Twe zdjecia widziała

Ja tam wiem na pewno ze nie zwracają na mnie żadnej uwagi Żadnej A on...On chyba nie wie, ze istnieję
Co tam się będę dołowac...Może jak schudnę to nabiorę chociaż pewności siebie??

Dzis dzień jak codzień, chociaz moze nie do końca bo dostałam 3 z matmy :/ Ale co tam, na koniec wyszło mi 4 wiec w sumie jestem szczęśliwa... i tragicznie głodna, bo jeszcze nie jadłam obiadu, a mój ojciec coś sobie gotuje w kuchni. Nie zejdę dopóki on nie wyjdzie, ostatnio tak mi działa na nerwy, ze od razu wybuchłaby awantura

Zastanawiam się co by tu zjeść na kolacje..

Aha - zna ktoś jakąś fajną stronkę z fryzurami dla długich włosów