Wątek: Problem tkwi w główce

Super ci idzie Skarbie Trzymam kciuki, zeby tym razem sie udalo Najtrudniejsze sa pierwsze dwa tygodnie Obie damy rade (bo ja tez dzisiaj zaczelam)!
Policzylas 150 za jarzynowa? Ja za ogorkowa policzylam ze 200...

no widzisz jak pieknie Ci idzie?? jak chcesz to potrafisz

Kurde nie chwalmy jej tak, bo zawsze byl pozniejszy post, ze zjadla wiecej niz mogla :P
Moze ten przystojniak cos ten teges do Ciebie?

No co ty<lol2> moge tylko pomarzyć <buja w obłokach>

No to tak zmieniam według sugestii Naru zupę z 150 na 200 i dzis jest -
700 +
pół grahamki, 3 plasterki sera zółtego + 2 plasterki szynki - 280
RAZEM- 980 <jupi> <hura>

Hihihih a ten przystojniak ahhhhhhhhh zeby tylko

No ale w zasadzie podoba mi się kto inny tylko go nie znam

hehe...coś Ty taka kochliwa?

jak ma dziewczyna predyspozycje to co se bedzie załowac

Hahahhahaha naprawde wyborny joke :P :P :P
Zadna kochliwa - podoba mi sie jeden facet - no i go nie znam - tyle. A ten co go dzis poznałam to największy przystojniak w szkole - tyle. :P :P :P :P

Predyspozycje buahahahahahahahahahahahah



wielki lol:P:P

Ty sie nie smiej tylko ja stwierdzam fakty ;p

No przeciez kochliwosc to nie zadna wada
Powodzenia anyway Ja jesli chodzi o facetow to sie powolutku statkuje

ja też kochliwa troszke jestem a może za bardzo hehe