Wątek: Problem tkwi w główce

No nie przejmuj sie wpadka... trzeba sie podnosci bo inaczej bedzie tylko gorzej!
Aha i od razu radze Ci wprowadzic poprawki do tych swoich planow .. tzn w ciagy 3 miechow chcesz schudnac.. ale pomysl o tym ze nw grudniu jest gwiazdka - czyli czas najwiekszego obzerania ( przynamniej u mnie tak jest).
MAm nadzieje ze wszystko bedzie dobrze :*
Buziaczki 3maj sie

Widze, ze sie podnioslas po wpadce i masz silne postanowienie rozpoczescia od nowa. Pozostaje mi zyczyc Ci tylko szczescia, bo plan, pomysl na diete i troche zapalu juz masz.

dzięki, dzięki
dzisiaj zjadłam:
1. kromka pełnoziarnistego pieczywa, 1/4 kubeczka serka light, actimel - 220 kcal
2.grejpfrut - 80 kcal
3. pół szklanki brązowego makaronu, pół puszki tuńczyka w sosie własnym, pół papryki
- 280 kcal
4. jogurt - 100 kcal
5. mus owocowy 130 kcal
RAZEM: 810 kcal
O kurcze to znaczy że chyba mogę jeszcze coś zjeść! No to wypiję kakao ( oczywiscie niesłodzone) tylko ktoś wie ile kalorii ma 1 łyżka kakao?A co tam policzę - szklanka mleka 120 kcal i łyżka kakao chyba nie więcej niż 80, co nie? To będzie bilans dniowy 1010. Chyba mi nie zaszkodzi ten mus owcowy co?

pięknie! w 200 na pewno się zamkniesz

aha jeszcze jedno. Czy ja dobrze liczę? Bo wychodzi mi na to ze faktycznie mimo tych 1000 kcal to można troche zjeść. No i biorę tran ( 6 tabletek dzienie - 1 tabletka 4 kcal, to jest 6 * 4 to 24 kcalorie dodatkowo każdego dnia )

Ja nie licze żadnych tabletek, leków itd a syropy perwnie maja dużo, ale w koncu to samo zdrowie

Właściwie to ja też nie doliczyłam do limitu....

Faktycznie, w 1000-1200 kcal mozna sie nawet duzo najesc odpowiednio dobierajac produkty. Poczatkowo podchodzilam do tej diety troche z niedowierzaniem (bo w koncu jak mozna chudnac i jesc co sie chce? ), ale kiedy zaczelam chudnac to w koncu uwierzylam
Podobnie jak m-k, nie doliczam zadnych lekow, witamin do limitu, to sa akurat rzeczy, ktorych nie moge ograniczyc, a pozatym ich kalorycznosc w wiekszoci przypadkow jest sladowa.

No ja tez nie doliczam zandnych lekarstwek, a biore ostatnio Capivit A+E, 4 rutinoskorbiny i jakies tam malinowy syrop na przeziebienie

hehe, wygląda na to że strasznie faszerujemy się lekami
No ja dzis się ładnie trzymam ( narazie) mam już 740 kcal, na podwieczorek planuje pół grejpfruta więc mi zostanie 200 na kolacje
Idę w poniedziałek do szkoły! <jupi> i muszę przepisywać na razie zeszyty, trochę się coś nauczę tylko kurna ni w ząb nie łapię tego co robili na matmie, fizie i chemii....