Wątek: Dołączam się znów... Do wakacji mniej będzie! :D

Noemcia ja takze kocham siatkówke! I jestem w niej chyba nawet niezla, ale niestety operacja na nadgarstku, a potem skrecona kostka nie pozwoliły mi na udział w zawodach A szkoda...

Olciu wstyd sie przyznac, ale to dla mnie totalnie czarna magia, ten cały makijaz... Nie mam pojecia jak to ułozyc, zeby było ładnie A tuszu do rzes nigdy nie stosowałam jeszcze Tylko pomadki ochronne.

Cerise ja wogóle juz staram sie nie słodzic, a jak juz cos, to daje małą łyzeczke miodu i ona ma 24 kcal, herbata 0 czyli licze 24 kcal za taka jedna herbatke. Nie dosc ze pyszna, to jeszcze pobudza i rozgrzewa! I chyba na choróbska dobra.

A dzisiaj sie wazyłam i mierzyłam - jest 59 kilo!

Jestem bardzo hepi z tego powodu! Pokonałam bariere 60 kilo, jeszcze tylko 4 kilo do celu!

I oto dzisiejsze maine menu:
S: j. naturalny, muesli, inka z 1/2 szkl. mleka = 290 kcal
SII: 200g truskaw, 1/2 szkl. mleka, 100g czeresni, czekoladka = 190 kcal
O: zupa truskawkowa z odrobiną makaronu, gołąbek z ziemniakami, szklanka kompotu = 420 kcal
P: gałka lodów mietowych = 80 kcal
K: 200g kalafiora, 200g fasolki szparagowej, bułka tarta, 100g czeresni, capuccino = 270 kcal

Razem - 1250 kcal

No slicznie fajnie jest kiedy sie jest na diecie i je sie to co sie lubi :P:P ale mi juz odwala chwilami :P rano wstaje jakbym byla rannym ptaszkiem bo niemoge sie doczekac mojego kochanego musli <hahaha> walnieta jestem :P no ale nic ... kocham te sniadania z musli z owocami 50g musli plus 150ml maslanki to troszke ponad 200 kcal a takie swietne jak nic :P

I jeszcze parę dzisiejszych fotek...









I jeszcze dwa zdjecia po zakonczeniu roku szkolnego...

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Ślicznie wyglądasz! i świetnego pieska masz taka...naturalna jesteś I like it Pozdrawiam

No no widać jak ubranka wisza pozostaje mi tylko pogratulowac

Chcialam zauwazyc to samo co Motyleq - juz ubranka wisza, najlepszy argument na to, ze sie zgubilo te PARE kg
SUPER wygladasz

Wielkie dzięki dziewczyny... Macie racje, w te spodnie z początki ledwo wchodziłam, bo to są Wranglery z oryginalnego dżinsu, wiec sie wogóle nie rozciągają A teraz musze je paskiem na tyłku przytrzymywac Poza tym widze po innych spodniach - zaczynają mi na tyłku wisiec. Jak tylko schudne, udaje sie na zakupki, a jak bedzie kasa wczesniej, no to wczesniej

Oto dzisiejsze zarełko:
S: owsianka na mleku 1,5% = 250 kcal
SII: capuccino, pudding z bitą śmietaną = 280 kcal
O: sredni gołąbek i troche ziemiaków = 220 kcal
P: dwie draże, budyn słodka chwila = 200 kcal
K: j. naturalny i 5 łyzek muesli = 260 kcal

Razem - 1210 kcal

Ehh a jednak ne, bo wieczorem złapal mnie napad głodu, dobrze ze nic bardzo tuczącego nie było pod ręka! Tak ze zjadłam 2 czekoladki i 3 chlebki ryzowe - 200 kcal wiecej

co ja widzę, kilo mniej? Gratuluję Jeszcze 4 i masz to za sobą Tak trzymać

Zdjecia super - mi tez rzuciło sie w oczy to ze spodnie na Tobie poprostu wisza
Ja niedawno oddaląm wiekszosc sw=oich dznsów do zwezenie (bo szkoda mi tych wszystkich par)
i GRATULUJE tego sukcesu, teraz bedzie juz z górki - tak mysle:*