Strona 25 z 30 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 241 do 250 z 296

Wątek: stary wyjadacz;)

  1. #241
    Guest

    Domyślnie

    A wiesz co Ci powiem? :P Po prostu nie umiesz sie wziac za diete! Wydaje Ci sie, ze kazdy kawałek pizzy czy pączek to "ten ostatni" przed dietą, a potem jeszcze ostatnie to i tamto... Naprawde, nie bedziesz sie odchudzac całe zycie! I nie oszukuj sie, ze "nic nie zaszkodzi"! A jesli to nie pomoze, to nie warto dietkowac

  2. #242
    Carmelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bedzie dobrze dziewczynki
    Ostatnio chyba wszystkie mamy zle dni Niebawem musi sie to zmienic
    Damy rade

  3. #243
    cerise jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Calkowicie zagadzamsie z Nanami
    nawet jezeli zaczełas dzien od pizzy ok 400kcal) i tak mozesz utrzymac dietke liczac i jedzac mniej pozniej
    taka drobnostka (jedno wykroczenie) nie powinno cie zaz tak zalamywac
    tzrymam kciuki=*

  4. #244
    Carmelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czasmi mysle sobie, ze lepiej by bylo rzucic to cholerstwo i obezrec sie jak swinia...
    Nie wolno nam sie smucic, radosc i chec zycia sa najwazniesze Zaczniesz znowu i na bank ci sie uda Dasz rade Dasz, rozumiesz
    Nie ma co sie przejmowac... w ciagu dnia zjesz po prostu mniej

  5. #245
    Naru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tez czasem mam ochote rzucic sie na jedzenie, mysle jak dawno nie jadlam pizzy, paczka, batonikow... mam na nie ciagle olbrzymia ochote. Ale potem przychodzi mi do glowy mysl, ze przeciez nie zaprzepaszcze tego co juz osiagnelam. Udalo mi sie juz troche schudnac, to dopiero poczatki, ale wiadomo, ze najzdrowiej chudnie sie stopniowo. Kazdy zrzucony kilogram sprawia mi tyle radosci, mialabym to wszystko zniszczyc dla jednego poczaka? Moje ulubione przyslowie o slodyczach to "Chwile na ustach, na zawsze w biodrach" To motto mobilizuje mnie do trzymania sie diety kazdego dnia

    Mam nadzieje, ze w koncu odnajdziesz w sobie sile i wole walki Bo masz potencjal

    Buziam :**

  6. #246
    Carmelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie




    WpAdAm Z cAlUsAmI :-****

  7. #247
    Wikingos jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-04-2004
    Posty
    10

    Domyślnie

    Ja te4ż ciągle mam ochotę na słodyczę. Ostatnio dostałam na dzień dziecka bombonierkę od babci - włożyłam ją do szuflady w łóżku i codziennie wieczorem ją wyjmuję, gapię się na nią i walczę z pokusą otworzenia. Na razie ciągle jest zamknięta.

  8. #248
    meegy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    niio jusch jest po biwaku od kiluk godzin. Ostro się działo...:P ale opiszę trochę póżniejj bo mi palluszki się plączą na klawiaturze szpox jest

  9. #249
    cerise jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ostro?
    Czekamy na sprawozdanie

  10. #250
    Wikingos jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-04-2004
    Posty
    10

    Domyślnie

    a jak dietka na biwaku?

Strona 25 z 30 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •