Wątek: Motylek na SB

Heej!
Moge z Wami? Ja sie odchudzam juz jakies 3 tygodnie. Ooo, nigdy tyle nie wytrzymalam :P Jestem z siebie dumna. Mam troche wiecej do stracenia, ale motywacji nie mniej niz wy
Motylku, co u Ciebie? jak dietka i samopoczucie?

heh...zabijcie mnie... znowu mam to samo co na początku we wrześniu...nie mogę wytrzymać ze sobą zróbcie coś ze mną bo ja nie mogę...

Noe, bo Cie strzele!! Co Ty za glupoty mowisz?? Na swoim topicku napisz motywacje. Wszystkie, ktore przyjada Ci na mysl. Kiedy bedziesz miala chwile zalamania to przeczytaj to... Radzilabym zmienic nastawienie! Pomysl, ze Ci sie uda... UDA, UDA, UDA! Wiec... do dziela.
Gotowa... START!

hej dawno mnie tu nie bylo
widze ze wy znowu dietkujecie u mnie bywalo roznie przytylam do 46,5kg ale bylam chora i schudlam do 45,5 i ladnie dodawalam kcal ale waga mi pokazuje 46,5kg mimo ze jadlam 1800-2000kcal. doszlam do wniosku ze jesli za tydzien tez pokaze mi 46,5kg to sie zastanowie nad dietka wiecie tak sobie mysle ze to wszystko jest do doopy nie jem tlustych rzeczy itd a i tak przytylam ale czy an 2000kcal to mozliwe raczej nie... ehhh ciagle dieta i dodawanie kcal.....


buziaki:*

Alessa ja slyszalam ze po odchudzaniu zawsze 1 kg wraca dzis to wlasnie wyczytalam , ale to podobno woda
wiec j abym sie nei rpzejmwoala zbytnio

motylku a jak u ciebie ?
ja dojadlam ejszcze male jabluszko

Dzien I
A witam dzisiaj u mnie 1070kcal na liczniku - wsyzstko zdrowiutkie , zero słodyczy Rano pocwiczylam 20 min , o 19 cwoczonka na brzuch a wiec dzien ogolnie na plus w dodatku mamy sliczne sloneczko u mnie w Tarnowie a wiec wszystko jest pieknie do 10 maja 3 kg <bye bye> napewno jesli tlyko nei bede nawalac wogole doszlam do wniosku ze troche powieksze ten limit na 1000-1300 zeby np jak bede z przyjaciolmi na miescie jakiegos malego loda zjesc czy cos Uda sie aj ale ja lubie swoje cialo mowie Wam bieganie duzo daje ( raz bylam w tym roku i mysle ze jestem fajna buehehe :P)

i dobrze. gdybym ja lubila swoje ciało... może ciało i lubię, ale kiedy idzie mi mierzyć ciuchy w sklepie ;/

No i jeszcze waga...

Alessa moim zdaniem Ty przesadzasz... keidy ja o dodawaniu kcal myslalam .. je sie tyle ile sie zje ...

slicnzie ci dzis poszlo
o ja mysle ze zwiekszenie limiciku o 100 to dobra mysl bo 1300 sie mnei moze czasem zlapac

No wreszcie moge cos napsiac
Wczoraj - dzien II bylo 1200kcal ale niezbyt ladnie ale to nic
Dzisiaj :
Ś : kanapka pelnoziasnistego dwa plasterki syznki salata pomidor, 200ml maslanki z otrebami 0 265kcal
w szkole - 3 male jabluszka 160kcal
kolega mial urodziny to 2 michalki : 100kcal
przed chwila zupka i salatka razem hcyba 300kcal
no to razem mamy :jakeis 850 kcal
Nakolacje zjem sobie chyba kaszke kukurydziana z rodzynkami .. mm ;D
I dzionek piekny ostatnio zaczelam nawet sporo cwiczyc bo kupilam sobie jakeis gazetki i tam duzo fajnych rozkladow cwiczen jest
Jutro jade na Slowacje na wycieczke ti tez z zarelkiem problemow nie bedzie do autka sobie jablek nabiore w piatek post i z kolezanka moze na basen skocze