Wątek: Motylek na SB

WItam CIe
Jamialam ten sam problem, wlasciwie dalej mam noale trzebasobiez tym dzaic jakos...
Oczywiscie zapraszamCIe tu jaknajczesciej , bo widze ze inni jakos nie maja na to ochoty.. ale to w koncu moj temat i wystarczy zeja tu psize
Dzisiaj rano mielismy wazenie i bylo 53.7 jupi czyli od poniedzialku 0,5kg mniej
abiarac pod uwage ze wczorajzezarlam wielka drozdzowke zmakiem aleodmowilam sobie kolacji, jednakitakprzekroczylamtysiac. Dzisiajsniadanko spoko, na drugie kawalek arbuza,ana obiad makaron zsosem bolonskim i znow sporo kcali. na deser mam nektaryne ana kolacje postaram sie tylko serek twarogowy bezchleba, albo najwyzej jedna kromke i jakos przeleci
Do nastepnego poniedzialku moze juz ebdzie 53kg

Zazdroszcze ci, ze masz taką silną wole, ja nie umiem sobie odmówić kolacji , nawet jesli przekroczyłam tysiak

no i pieknie Ci idzie
a kiedy konczy Ci sie ten obozik ?

Ja dzisiaj praktycznie żyłam na tostowym chlebie bo zapomniałam zrobic zakupy a raczej komus przypomniec o nich , ale w sumie jak się człowiek odchudza to lepiej jest nie miec za dużo pokus w domciu nie ??
G runcie rzeczy to na kolacje moge zjeść już tylko jabłuszko albo arbuza i będzie na tyle
Hmm... Dzisiaj rano zwazyłam się i jes 66,3 a do 1 września chce żeby było 60
Kiepsko ale jestem dobrej myśli bo mi się na pewno uda

to masz bardzo dobrze, utrzymac wage ejst chyba ejszcze trudniej, co ?

Heh Niezagruba jestem tego samego wzrostu co ty ale zadowole się jak będe wazyła 57 Mam nadzieje

no ja rowniez jak juz pisalam 57 mi bardzo pasuje a 55 to marzenie groovy masz swoj topic ? ile teraz wazysz ?

Nie no nie mam ale go założe chyba Waze aktualnie 66,3

Witam
wczoraj bylo laadnie, nakolacje zjadlam 200gram sera bialego plus mala pietkeciemnego chleba.
Rano marszobiegi byly, a nasniadanie 2 trojkaty sera topionego i 4 male kromki chleba bialego - 350kcal ( wiem przesadzilam) ale nie zjadlam 2sniadania ani nie zjem podwieczorku.
Na obad mamzupe ziemniaczana ( nie zjem) filet z dorsza, ziemniaczki i surowke - zjem oczywiscie . i na kolacje ryz z jablkiem - 300kcal . i mamy tysiaczek szkoda tylko ze dzis 3 posilki tylko :P ale juz sie nie moge doczekac obiadku bo kocham rybcie
Z obozu mam niby wrocic 2 sierpnia - to jest sroda. ale mamnadzieje ze uda mi sie juzwyjechac w sobote wczesniej bo juz tu nie mgoe wytrzymac starsznie tesknie za rodzina, i za moim chlopakiem i zawszytskimi przyjaciolmi
A nie mogewyjechac wczesniej bo ja jestem w sanatorium i mi za t4en pobyt placi fundusz zdrowia. i jesli ktos chce wczesniejwyjechac to musi placic 55zl zakazda opuszczona dobe :/ beznadziejnie.
JA chce do domu

Ale glupio z ta opuszczona doba :P
a jak Tobie udalo sie zalapac na te senatorium?