e tam;)
miłej zabawy :lol:
Wersja do druku
e tam;)
miłej zabawy :lol:
Hej laski
Dyskoteka zajebista nic nie piłam pewnie spaliłam troche tych cholernych kcal!!
Dzisiaj rano 20 minutek ćwiczeń , pozniej woda mineralna z cytrynka i super prysznic z kosmetykami ujedrniajacymi , jablko , i jakeis 700kcal z slodyczy - siostra mi caly czas daje... czy mam cos o powiedzenia ? ide pozniej na dlugasny spacer a od jtura bedzie pieknei b caly listopad jzu zero imprez!!!! tzn takich z zarciem uff ... a mama zrobila frytki i nie jem... ma sie ta jeszcze jakies resztki przyzwotisco na szczescie ;d
hehe...no potanczylas....pocwiczylas...przepracerujesz sie to sie wszystko spali, nie przejmuj sie :D
A czy ta woda mineralna z cytrynka ma jakies wlasciwosci czy to tak dla smaku? :)
motylq czasem trzeba sobie oslodzic zycie a skoro cwiczylas to swietnie.
buziaki:*
Wodam ineralna z cytrynka oczyszcza z toksyn jak się ja wypije rano :)
OD jutra tydzien na 1500kcal ... reszte domyślcie sie same :oops:
ja Ci dam 1500 :P 1800 ma być :P i nie denerwuj mnie :D
popieram noemcie :D
motylku 2 dni zarelka nic nie zmienia
popatrz ludzie szczupli nie bedacy na diecie nie jedza dzien w dzien tyle smao kalori i maja olbrzymie wahania kaloryczne a jakos wygladaja tak jak wygladlai
ja nawet jak bylam na 1200 i 2 dni sie obzeralam to w sumie byl tlyko 1 kg wiecej ale po jednym dniu zniknal wiec ani mi sie waz byc na 1500 bo tlyko sobie zaszkodzisz
moze jedz ten 1800 tlyko ze bez slodyczy ? hm ;)
pozdrowionka :*
700 kcal slodyczy? niezle niezle! zazdroszczeee :roll: Nie wyglupiaj sie z tym 1500 kcal! Nie przytyjesz przeciez ;)
hmm niech zgadne przegielas ze slodyczami... nie martw sie. popieram dziewczyny 1800kcal nie nizej dwa dni nic nie zmienia, ja jadlam 2500kcal i nie tylam dopiero przy 2900kcal i zero ruchu zaczelam tyc a jadlam tak prawie caly sierpien wiec nie przytyjesz nie martw sie.
buziaki:*
Motylqu,zobaczyłam,jakie masz wymiary obecnie... no ładnie łądnie. Ile ważysz?
buziaki
Od 13.30 nic nie jadłam
Poszłam biegać (1h)
Samopoczucie mam okropne... już NIGDY nie chce czuć się nażarta tak maksymalnie!!! od tego przejedzenia cały dzień mnei bolała głowa, brzuch, czyściło mnie , miałam temperaturę... mam wymieniać dalej ? ja tęsknei za głodem !!!!! :( od jutra 1500kcal cały tydzień I NIKT MNIE NIE PRZEKONA żeby to zmieniać, później wróće na 1800kcal ! NIENAWIDZE słodyczy :/
:roll:
Motylek....nie o to chodzi, że masz nienawidzić słodycze...po prostu trzeba podchodzić do nich jak do normalnego jedzenia tak jak do każdego innego - wszystko ale z umiarem - i przecież zjadłaś to rano, spaliłaś, odpokutowałaś bólem - zapomnij teraz o tym i jedz normalnie jak masz jeść a nie :P
Zjadlas wtedy, no trudno... Ale przeciez nie bedziesz przez to caly tydzien jadla 1500 kcal! Sama mowilas, ze takie skakanie w limitach nie jest dobre... I ma byc 1800 :twisted:
głupku przestań :wink:
nie chce mi się nawet nic pisać...
a mi mówisz że się głupio zachowuję... ma być 1800kcal, nie przybedzie ci nic!
aha, 5 miesięcy, a nie miesiący :lol:
Motylq a nie czujesz ze stracisz kontrole nad jedzeniem, najpierw jesz duzo i czujesz sie przejedzona a pozniej tydzien an 1500 albo dzien oczyszczajacy, ja tez nie lubie byc nazarta a raczej przezarta ale szkoda zdrowia. Postaraj sie jesc slodycz w weekendy ale nie tak ze jak sobota to jesz 2000kcal ze slodyczy tylko zjedz jakiegos batona za 300kcal i koniec. I 1800kcal nie nizej bo anprawde bedzie zle.
buziaki:*
hejka :)
zrobilam te 1800kcal ale bardoz zle bo o 19 jadlam slodycze
tzn nie duzo bo pare cwiartek batonikow typu belvita i 1/4 kremowki alen ieladnie .. ale cwiczylam i biegalam nawet troszke :)
nie jest zle :D :*:*
nooo...masz szczęście :D
Nie jest tak zle, choc mogloby byc lepiej... :P Nie no zart :) Trzymaj 1800 kcal.
Witam moje piękne panie 8)
Ja dzisiaj OF COURSE zaczelam pieknie tak jak za kazdym razem zaczynam pieknie , ale dzisiaj skoncze tez pieknie prawda? wierzycie we mnie cio ? :P
No wiec wstałąm sobie 7.30 i 20 minutek ćwiczonek, pożniej woda mineralna z cytrynka, pozniej płatki owsiane z z otrebami , owocami szuszonymi, kawałek jabłka - 300kcal, pozniej przysznic wyszczuplajacy =kremy :D
A reszta posilkow jak narazie wyglada rownie zdrowiutko :)
Dam rade ;]
no pewnie, że w Ciebie wierzymy! :D Trzymaj się :*
No pewno lasko :D
Jakie poswiecenie... bym wolala pospac 20 min dluzej :P To sie nazywa silna wola :D
no Motylq dzis wzorcowo. cdnie po prostu:*
ja wole cwiczyc o 18 i zawsze cwicze tak wlasnie o 18 bo rano jakos nie mam czasu bo musialabym wstac przed 6 a wtedy jest jeszcze ciemno i chce mi sie ejsc i spac ale podziwiam ze sie zmotywowalas i pocwiczylas.
Buziaki:*
Poranne ćwiczenia śWIETNIE mi działaJĄ NA PRZEMIANĘ materii :) w Koncu chyba tylko dzieki nim i piciu czerwonej herbaty nie przytylam tak starsznie przy tych obzarstwach i dzieki Bogu :*
A dzisiaj było tak:
Rano wsianka - 300kcal
2 sniadanie - 2 kromki chleba razowego 200kcal 2 plasyterki szynki 50 kcal kopa surówki 100kcal i marchewka small
3 sniadanie yy no yyy - 1,5 kromki tego chleba z sałata - 200kcal
obiad - 80g makaronu razowego plus 100gram sosu pieczarkowego - 350kcal
deser - bułeczka 40gram 100kcal kanapka 50 kcal , 2 lyzki masla orzechowego i dzem : razem 250kcal
4 kostki czekolady i pare kawalkow ciastka - 100kcal
kolacja - 2 jogurty fructis , 1/4 buleczki z serem zoltym
no i wykroczylam poza 1800kcal jakies 50kcal
ale wszystko jest oki :)
do tego przelecielam sie jeszzce z iostra do sklepu , skakalam sporo na skakance i co wazne ostatni posilek 17.30 :)
teraz tylko obym wytrzymala caly wieczor :)
buziacenki :*
No to swietnie Ci dzisiaj poszlo :) Na Twoim mejscu jakbym tyle jadla to non stop bym byla najedzona chyba :lol: A ile liczysz za plasterek szynki? ja licze za jeden 50 kcal taki w sumie niemaly, bo wielkosci jednej kromki Wazy :P
zależy jakiej syznki jak drobiowa takie kóleczko ( zawsze ja kupuje) to 10kcal ,a teraz mialam jakas co tata kupil taka sporo i raczej niedrobiowa, ale odkroilam taki bialu tluszcz co na niej byl no i za dwa solidne plasterki policzylam 50kcal :)
A to chyba za duzo licze, no ale trudno :P Dobrze, ze nie za malo :D
rany, ale wam dziewczyny dobrze idzie. Karolinka chudnie, Motylek utrzymuje wagę, a ja co? a ja żrę i puchnę...
jeszcze nie było tak źle nigdy... jak sie zmotywowac i nie jesć tych pie**** słodyczy...
aha, Motylku. czy wiesz że wraz z moim wejściem masz już 11tys wyświetleń tematu?
no widzisz Motylek, pięknie Ci idzie :D
heh Perwers dziekuje :*:*
Ale ze mna wcale nie jest tak dobrze, wogole przestalam sie bac jedzenia, reka mi machinalnie idzie w strone czegokolwiek :/
Motylq dzis ci bardzo ladnie poszlo. Ja lubie poledwice sopocka, mamusia mi kupuje w plasterkach ja jeden licze jako 30kcal bo jest taki raczej maly. Kiedys wazylam to taki przecietny plasterek sredniej wielkosci ma 15-20g wiec cos kolo 30-50kcal trzeba liczyc, zalezy jaka wielkosc oczywiscie i jaka wedlink ale lepiej troszeczke wiecej policzyc niz za malo.
buziaki:*
ja tez sie jedzonka nie boje :(
a przeciez same szkody sa;/ (przynajmniej u mnie)
dobrze ze chociaz ty sie trzymasz;)
buzka:*:)
HEJ:)
nie mam czasu ale tak w paru słowkach
rano ćwiczonka
potem dzien mniej wiecej spox
ale nawieczor troche pojadlam porzadnie tzn mialam 500kcal do 1800kcal i zjadlam : 1,5 placka ziemniaczanego , sałatki jakies 150gram (ale takie surowki bez majonezu) , troche ptasiego mleczka domowego z biszkoptem, takie ciastka ziemnaiczki ... ehh :/ ale przed 18 :D WIEC nie jest zle:)
3majcie sie:)
no i ładnie, w limicie sie zmieściłaś więc jest dobrze :) no i poćwiczyłaś też, więc nic sie nie martw :D
I gratuluje udanego dzionka :wink: Pieknie sie trzymasz :D
respect
Hej lachy :D
A dzisiaj oparłam sie wieczornemu obżeraniu choć no nie dokońca brr :P dzionek taki średnio spoko, za to pograłam dzisiaj w kosza sporo to troszeczke spaliłam :) i dostalam uwaga uwaga DOBRY z sprawdzianu z biologii!! najlepiej z całej mojej grupy!! 2 punkty do BDB :D ehh yeah nie ma to jak wspaniała ocenka raz na jakiś czas z biologii ;D
A zjadłam dzisiaj
musli - 350kcal
3 ziemniaczki - 300kcal :/ rano napadzik :/ a wogole niewiem ile one maja kcal :/
w szkole bulka plus kanapka - 300kcal
rodzynki w czekoladzie - 250kcal
po szkole - filecik rybky panierowany, papryczka, sałatka, multum bigosu !! bardzo duzo ale tego z cukinii i wyajadalam same kawallki cukinii - 500kcal
ziemniaczek - 100kcal
wiec niby 1800kcal ale ja niewiem ile maja te ziemniaczki ;/ a jeszcze pelno ich i jeszcze dostalam czekolade :/ gorzka przynamniej ale narazie nic nie zjadlam ;D jutro rano napewno beda cwiczonka ;) wieczorem dyskoteka to moze zwno cos spale , i kupilam sobie dzisiaj chelebk pelnoziarnisty zytni i moze cos pojem zdrowszego:)