ja tez bym chciala, ale wszystko w swoim czasie...trzeba sobie zasłużyć na utrzymywanie wagi :D
Wersja do druku
ja tez bym chciala, ale wszystko w swoim czasie...trzeba sobie zasłużyć na utrzymywanie wagi :D
Oj, PaulaBr - ja już małam za sobą dietę, i co z tego? Moim zdaniem o wiele łatwiej jest się odchudzać, niż utrzymywać wagę, bo na diecie masz wyznaczone reguły:
czego nie jesc, co jesc, co ćwiczyc itd, a nikt tak naprawdę nie opracował reguł działania dla kobiet po odchudzaniu.
a tak odbiegając od tematu, to dzisiaj mama kupiła duuuzo ciastek ( w tym moje ulubione orzechowe) i na kolacje robi pizze, ale ja jestem ponadto i nic, a nic mnie to nie obchodzi!!! :D
No fleur doskonale rozumiem Cie... Wiem o co chodzi... LA e wiesz.. Ja bym chciala juz WYGLĄDAĆ... To chyba o to chodzi.. No trudno...A moze po prostu i po dojsciu do wytyczonej wagi dalej stosowac reguły tylko o mniejszym rygorze.. Taht sound nice... :wink:
Motylq dzieki za fotki swietnie wygladasz chociaz nie byls gruba przed dietka. Motylus jedz sobie do 2000kcal ale nie wmuszaj an sile zeby dobic do 2000 jak ci sie nie bedzie chcialo, nie jedz po 18 i troche sie ruszaj no i utrzymasz wage.
Zgadzam sie z Neomcią trzeba zasluzyc zeby moc utrzymywac wage, wiem bo sama zasluzylam i schudlam ponad 15kg tyle ze teraz pofolgowalam i wrocily 4kg...(juz 3 na szczescie).
buziaki :*
Witam witam :)
ale tragedia w sql.. mowie wam dramat sprawdzian z biologii na ostatniej 8 godzinie - od 15 do 16, po wfie :/ i to jeszcze takie tragiczny 4 strony a4 :( ale popisałam głupoty szkoga gadać :(
A z jedzonkiem dzisiaj tak
Ś ; musli 300kcal
w skzole ; 2 male jabluszka - 100 kcal , 3 kanapki z bialym serkiem chudym - 400kcal
po szkole w domciu ( w czasie polgodziny ..:/) jogobella light maxi - 300kcal , 2 male kanapki z maslem przechowym i dzemem - 200kcal, pol bulki z burgerem drobiowym i pomidorem - 200kcal
razem 1500 - 1600kcal
no i malo wyszlo ( moze o czyms zapomnialam ? ee hcyba nie..:P) ale jak przyszlam do odmu to same widzicie ze najadlam sie i to sporo naprawde.....
mama mi kupila czekolade z nadzieniem truskawkowym i tak sie zastanawiam czy by tak jutro ten tego... no poradzcie mi co z nia zrobic ( ale jak narazie nie zjadlam uff:D)
ood 2 dni nie cwicze, ale niby kiedy co ? teraz jestem taka padnieta ze ledwo zyje:( oczka mnie tak bola tyle tej nauki boze i jeszcze weekendu nie mam bo do skzoly w sobote ide :( ale z drugiej strony sie ciesze bo przynamiej nie bede w domu siedziec i sie obzerac :)
Buziaczki :* ide do Was popisac :)
jeśli Cie to pocieszy to ja tez ide w sobote.... :D
no dobra - mnie nikt nie przebije - mam w sobote klasówke z chemi - od poczatku roku :(
:shock: co odrabiacie?
31.10 ;)
Motyl - mam dla ciebie propozycję - może byś napisała w tutułowym poście twoje nowe wymiary - obok tych starych. To by nam dodało motywacje, że jednak może sie udac :lol:
Hej dziewczynki:)
Piąteczek :D:D:D Byłam na basenie dziś dostałam piąteczke z pływania na pleckach :]
a Jedzonko:
Ś ; owsianka 300kcal
w skzole : bułeczka z serkiem topionym plus 2 małe jabłka - 400kcal
O; 1/4 bułki (z białej mąki!!) z serem żółtym i masłem , pół bułki =1 plasterek szynki plus pomidor, połowa gołąbka (raczej mało) ; ok.400kcal (pewna nie jestem)
D; szklanka soku pomidorowego plus 3 paski czekolady ( zaplanowane:D) 400kcal
Narazie ;1500kcal ( na kolache 300 mi zostało:) )
No i nawet wyszłam , tylko co do kaloryczności obiadu pewna nie jestem ... ale jaka mrzyjemnosc mialam jedzac ta czekolade :) pasek oddalam mamie i jeszcze jeden siostrze i dla mnie zostaly 3 :) jutro siostra ma urodziny - w domciu pelno slodyczy na impreze dla niej i jej kolezanek .. pewnie znow naprzynosza czekolad... ehh ale ja sobie poradze nie bojmy sie ;D
Buzia :*
no to trzymaj się na tych urodzinkach :) dasz radę, wierzę w Ciebie :D
gratuluję 5...ja w ogole ledwo co sie na wodzie utrzymuje :D
Fajnie, ze macie basen do zajec wliczony :)
A szklanka soku pomidorowego ile ma kcal? Bo jakos tak duzo wyszlo ten sok pomidorowy i 3 kostki czekolady.
heeh ej mi sie pomylilo ja myslalam ze pisze marchwiowy a napisalam pomidorowy ;P wie jedn pasek czekoaldy 100kcal - 3 paski 300kcal , potem ten sok - 43kcal na 100ml ja wypilam 200ml ale jeszce ugryzlam kawalek jakiegos tam ciasteczka no to razem 400kcal :)
A ja myslalam, ze 3 kostki czekolady, a nie paski :P Oj to zaszalalas z czekolada :D:D
Ladnie ci idzie Motylq ale wiesz ja sie zastanwaiam czy nie wstrzymac sie ze slodyczami az do swiat a w swieta sobie na nie pozwolic np na jakies pierniczki z nadzieniem marcepanowym itp, wtedy odczuje ze to wyjatkowy czas i ze moge jesc slodycze w limicie bo niby pozwalam sobie an nie tylko w weekendy ale moze wytrzymam do swiat. Mi czekoolada tak poprawila humor w niedziele ze od poniedzialku tzrymam dietke, slodkosci z umiarem dobra rzecz. Dasz rade i oprzesz sie slodycza urodzinowym.
buziaki:*
Ja Alesso tak bym nie mogła zrobić, bo: ok, trzymalabym sie i nie jadla slodyczy a na swieto tak sobie wszystko odpuscila, ze nazarlabym sie jak gruba świnia i pomyślała "a skoro juz tyle zżarłam i tyle przytylam to zjem wiecej".. Wiem wiem... glupia jestem. Dlatego boje sie Wigilii Bożonarodzeniowej :?
ja tez sie boje swiat...ale damy rade Dziewczyny :D
a ja sie swiat nie boje bo mam andzieje ze juz bede wychodzila z diety i zjem aldnie cos slodkiego w limicie bo juz nigdy nie zachlysne sie sukcesem i nie zaczne znowu przeginac z zarciem, w sumie to sie ciesze ze tylko 4kg przytylam jak ja tyle zarlam ze szkoda gadac. Ja najbardziej boje sie weekendow bo zawsze w sobote i niedziele mam wpadki jakies, bo nie dosc ze sa slodycze itd w domu to jeszcze jem bo sie nudze i tak zawsze dietka upada ale nie dam sie tym razem. Dam rade, jedzonko ktorego nie mam w limicie nie istanieje dla mnie. DAM RADE!!! Wszystkie damy rade:)
buziaki:*
Tez tak mam Alessa... Weekendy jak sie nudze to idealny czas na tycie, dlatego staram sie jak najwiecej wychodzi, zeby nie miec czasu na myslenie o jedzeniu :?
Noe, ja na przyklad nie mam zadnych wątpliwości, że damy rade! hihi :D ^^
Motylq, wlasnie obejrzalam Twoje zdjecia... Jestes.. piekna! A szczegolnie ladnie wygladasz na tym zdjeciu z zielenią w tle... (stoisz w czarnej koszuleczce na ramiaczkach:>)
Pozdro!
Hej Motylku.Ja też chętnie zobacze twoje zdjęcia: pyska_88@tlen.pl
_________________
"...Droga do szczęścia jest ciemna i ciernista, ale rozświetla ją nadzieja..."
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...1bd/weight.png
ja też chce Wikingos@autograf.pl
Jejku jak patrze na twoje wymiary........och......żeby kiedyś też tak miec...
No wiec wysłałam :)
Na kolacje zjałam sobie bułke i pół kajzerki - z syznką - z 300kcal a chyba nawet ponad ale co z tego jak zdrowe :) a pozatym czuje ze jak sie zrobilo zimno to organimz zaczal mi wiecej spalac kalorii i spokojnie moge jesc 2000kcal :)
A wy tez niezle jestescie - czlowiek 2 miesiace czekolady nie zjadl, dzisiaj zjadlam 3 paski i to bylo celowe, a tak mnei zjechalyscie ze mam takei wyrzuty sumienia.... a jutro te urodziny siostra na bank dostanie pelno czekolad i i tak sobe zjem!
A po urodzinach od razu na imieniny do cioci.. kurde znowu jedzenie.. jakso sobie poradze:)
I mialam sie zwazyc w niedziele rano, ale skoro jutro mam taki dzien to sie zwaze jutro rano bo w niedziele po tych libacjach mogloby byc kiepsciutko :P
buzia :*
ja Cie nie zjechałam :D możesz, w koncu i tak laska jestes :d byle nie za duzo i nie za czesto ;)
P.S masz błąd w temacie :D
Motylku bardzo ładnie wyglądasz,naprawde:) A ile dokładnie schudłaś?
_________________
"...Droga do szczęścia jest ciemna i ciernista, ale rozświetla ją nadzieja..."
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...1bd/weight.png
aa już sama niewiem - wazylam najwiecej 64 kg ... teraz waze 52 , chociaz moze 53 co kolo tego :) ale zdjecia z przed i po to sa rozne - sa jak wazylam 64 , 61 , 60 to sa po stronie z przed, a te "po" to juz jest pozniej 55kg
A powiedz mi jadałas dokładnie to co jest napisane w tej diecie 1000 kcal?Ile godzin dziennie cwiczyłas?Z jakich cwiczen korzystałas?Naprawde cie podziwiam-gratuluje.Osiągnęłaś taki sukces w 5 miesięcy?
____________
"...Droga do szczęścia jest ciemna i ciernista, ale rozświetla ją nadzieja..."
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...1bd/weight.png
Ja tez Cie nie zjechalam z ta czekolada, tylko chodzilo mi o to, ze zazdroszcze Ci, bo moglas tyle zjesc :lol:
Kurcze z diatke to było dokładnie tak jak jest opisane na moim topie - nie chce mi sie tego tlumaczyc bo to jest takie skomplikowane - w koncu to juz ponad 70 stron :P ale w tych peirwsszych 20 stronach chyab wsyztsko jest :) a jak sie komus chce to niech czyta :)
JA na poczatku chudlam po mimo ze moj stosunek do jedzenia byl taki ze jadlam to co chcialam tylko malutko :) np dostalam marsa - jem ale polowe i np na kolacje .. no mzoe to jest zly przyklad bo to niezdrowe!!! ale potem mi sie stosunek do jedzenie zmienil i zaczelam sie go bac: ) dopiero od wrzesnia juz jem jak normalny clzowiek:)
Motylku powiem Ci,ze przeczytałam kilka stron twojego topiku.Zazdroszcze Ci tej siłowni:D Sama bym sie zapisała,ale kurcze u mnie to wszystko takie drogie.Pozostają wiec cwiczenia w domku:)
_________________
"...Droga do szczęścia jest ciemna i ciernista, ale rozświetla ją nadzieja..."
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...1bd/weight.png
no i dobrze, że już normalnie jesz - bo w końcu nie można całe życie się wszystkiego wyrzekać, prawda?:D
Heh ale jak juz ktos sie odchudzal to nastepnych kilka lat musi sie pilnowac... :P
Hej dziewczynki :) Byłam dzisiaj w kinie na "marszu pingwinów" całkiem mi się podobał a miał to być jakiś nudny film przyrodnicz :) no nie bylo az tak zle :D a urodzinki siostry pelna para ... gorzej z jedzonkiem - dzisiaj bedzie dzien szalestw ale kontrolowanych :)
Rano owsianka - 300kcal
kanapka - 300kcal
pozniej przez 1,5h chodzilam po miescie wiec napewno troszke spalilam
teraz w ramach obiadu - tort owocowy - 300kcal , pol bulki z szynka 200kcal , 2 garscie rodzynek w czekoladzie , pare drazy 1 ciasteczko - powiedzmy ze 1200kcal razem
Ale siostra dostala 5 (!) czekolad i i love milka - takei serduczka czekoladowe z nadz.orzechowym wiec dzisiaj napewno objem sie ale kontrolowanie - nie bedzie wpychania zarcia na sile :) Rano sie wazylam i 53 kg :) kolo 15 tak moze sie pojde przebiegnac cos zeby zneutralizowac skutki dzisiejszego dnia :P
biegac? u mnie taka pogoda jest ze jak wrocilam z do domu z zakupów to miałam wode w butach i nogawki mokre po kolana :lol:
Motylq ja kocham wszystkie slodycze z milki one sa takie pysznie czekoladowe takie delikatne i takie mmmmm pyszne. Ja sobie cwicze, biegac mi sie nie chce a poza tym u mnie tez pogoda nie za bardzo zacheca do spacerow ale rano bylam w miescie wiec troche polazilam. Wiesz moja mama robi ciasto i boje sie ze sie mu nie opre i zawale... NIE NIE NIE! DAM RADE!
buziaki:*
heheeh to ja was zdziwie - nie lubie milki, bo te produkty sa dla mnie zbyt delikatne :lol: Ja lubię mocne smaki - jak czekoladę, to gorzką, jak batonik to tylko z gorzką i z orzechami, hehe mlecznej niecierpię:P
Wiki, francuskie podniebienie... :D
milka..mmmmmmm... Alessa, moja mama tez ciasto zrobila...snickersa...ale nie dam sie :D
mmm snickers pychotka.. ja powiedzialam mamie zeby teraz go nie robila, zeby zrobila na swietab o moja mama wymysla rozne ciasta i zawsze jej takie pyszne wychodza nawet jablecznik robi pyszny a niby takie zwykle ciasto. czasem robi takie jasne i czekoladowe przeklada je truskawowa konfitura wlasnej roboty i karpatka posypuje wiorkami ta karpate na wierzchu ( bo to jest tak:jasne ciasto, konfirura, ciemne ciasto karpatka, jasne ciasto i an wierzchu karpatka znowu) i polewa czekolada gorzka rozpuszczona. Ahh jak dobrze ze nie ma zamiaru tego ciasta robic bo jak by go zrobila to bylby koniec mojej diety. a dzis zrobila czekoladowe z polewa czekoladowa posypala wiorkami czekoladowymi i przelozyla galaretka pomieszana ze sniezka ahhhh oby szybko zostalo zjedzone. Bo aj juro mam zamiar zjesc rowno tysiaka a nie tak jak dzis 1200-1300kcal ale to wszystko przez to ciasto:/
a ja uwielbiam taką zwykłą bułkę drożdzową z rodzynkami i kruszonką...i serniczek, tylko bez spodu - cały z sera, mmmmmniam....albo szrlotkę, och..
Ech Noe <nono> :P
Obżarłam się jak świnia zjadlam pare tysiecy kalorii pelno czekolady bardzo bardzo bardzo duzo ALE TO NIC bo jestem tylko czlowiekiem :) bylam na koszykowce zbratem poznalam zajebistego goscia wlasnie siedze odstrzelona w najlpesze ciuchy i wymalowana i zaraz ide na calonce impreze do dyskoteki poszalec jupi :D:D:D:DD aj utro bedzie dizen oczyszczajacy jablka plus warzywa i bedzie wszystko pieknie a dzisiaj naprawde szkoda gadac jadlam caly czas slodycze :P