karola@op.pl czekam :D:D
Wersja do druku
karola@op.pl czekam :D:D
no wreszcie jakiś optymistyczny post!!
no motylku to ja poprosze o foteczki bo nie wyobrazam sobie ciebie takiej laseckzi w grubszym wydaniu :D -> aagguussiiaa@tlen.pl
O to ja tez motylq! paulabromx@yahoo.pl
kurczem nie zauwazyłam ja chcę - Wikingos@autograf.pl
Ja tez chce :P nomelovides@wp.pl
Ja tez chce:)
maala_mi@o2.pl
obiecuje ze sie nie bede smiac;*
Wszystki napewno wysle obiecuje :)
A dzisiaj rano nie cwiczylam bo mi sie nie chcialo .. ale jutro bede napewno bo mam do szkoly na 11:) Caly dzien jestem bardzo glodna
Rano musli z mleczkiem - 400kcal
pozniej banan, jogobella light , 2 kanapki z maslem orzechowym i dzemem ( pycha) - 400kcal?
pozniej zjadlam troche smazonych pieczarek z cebula :/ - 100 kcal
i teraz golabki z sosem - powedzmy 500kcal
wszytsko llicze tak na oko .. i jak nie wkurza ta zmiana czasu - jestem glodna o godzine za wczesnie :P ale moze jak wroce do szkolki to mi sie wreszcie unormuje :) a dzisiaj bedzie 2000kcal ze wzgledu na jedna nieplanowana kanapke i te pieczarki.. ale grunt ze wszystko zdrowe i pozywne :)
JEzu jak mi sie nie chce uczyc.... brrrr jak sobie pomysle ze od szkolki trzeba to umieram normalnie..!!!!!
ja też chce ullenka88@tlen.pl
mi tez sie nie chce uczyc...:(
pieczarki...mmmmmm... :D
o, motylku, mi też! darkladysz@o2.pl
Tez dzis miałam gołąbki :P Pyszne mniam mniam... Ale zjadłam tylko jednego. No i jednego ziemniaka :)
A o nauce to ja jeszcze nie zaczelam myslec, choc mam 6 kartek (zaległe) z angielskiego zrobic :roll: . Po co ja sie na ten konkurs zgłaszałam? :shock:
Nooo... Doooobraaaa dziewczynyyy do naaauki... :cry:
u mnie też gołąbki, ale nie jadłam...a nauka...ble...nie chce mi sie!! :(
Ja wlasnie probowalam sie czegos nauczyc z wosu i geografii... Efekty? Tylko rozbolala mnie glowa. :?
Jakie lenie z nas :D Ja sie uczylam 40 min na kartkowke z biologii tzn ja to umialam wszystko jakies 2 tygodnie temu, ale musialam sobie przypomniec i na blaszke to umiem :D
a ja się nie uczyłam...:? eh...od jutra koniec z tym błogim lenistwem :D
Ostatni raz sie obzeralam !!!
ZAraz mi brzuszek eksploduje ..
Nie poszlam Zygac!!!
Placek sie skonczyl ( jak dobrze)
ZApomnijmy o dzisiejszym dniu!!!!
Bedzie dobrze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!
oj Motylek...pilnuj się, pilnuj!! Ale dobrze, że nie zrobiłaś nic "głupiego". Trzymaj się :*
motylek jest śliczny przed i po dietce :)
No po pierwsze to powiem ze wygladasz bosko, tak jak ja bym chciala wygladac :P
Przed dietka tez nie wygladalas zle, ale po o wiele lepiej :)
Pozatym masz supernogi :lol: tez bym takie chciala, no i wogole jestem poprostu super dumna z Ciebie :)
tez chce byc w koncu zadwolona, podjełam walke, PO RAZ OSTATNI ale baardzo skuteczny :)
caluski:*
Przed dieta wcale zle nie wygladalas, ale teraz jest naprawde slicznie. Jeszcze zapytam tylko o jedno: ile schudlas?
Motylkus , ale naprawde sie zmieniłąs
nie moglam wprost poznac ze to ty
nie wygladalas zle , poprostu bylas przy kosic , ze gruba to powiedziec nie mozna :)
ale nie ma porownania do tej slicznej laseczki z teraz , po prostu wygladzasz teraz cudownie , tak akurat :D
ja moze tez zrobie sobie teraz zdjatka i zrobie takie cos przd i po ;)
pozdrawiam :*
o żesz... prawie padlam, jak zobaczylam te fotki. Jestes taka fotogeniczna. Najbardziej podoba mi się to zdjęcie z kategorii "po" w czarnej bluzeczce,co tak stoisz bokiem na zielonym tle - jest po prosty boskie (chociaż cala reszta tez rewelacyjna). Ale na tym wyglądasz jak jakas modelka na profesjonalnej sesji. ah, ah, ah
O man!!! Jaka Ty ladna jestes! A przed dieta nie bylas wielce gruba ;) Teraz wygladasz zajebiscie! Ja tez tak chce :roll: Najbardziej mi sie podoba te po srodku na dole... Pieknie! :lol:
hej ja tez moge prosic o fotke? nastka.1@wp.pl licze ze twoje fotki zmobilizują mnie zebym wreszcie wzieła się za siebie :D
Oh dizewczynki alem i napisalyscie :*:*:* jezu jestem taka dumna z siebie ze doprowadzilam siebie do takiego stanu naprawde:) NIE ZAPRZEPASZCZE TEGO nie bedzie jojo napewno!!! Bede pisalam poczawszy od jutra jednego posta na swoim watku wieczorem - i w kazdym bedzie "udalo mi sie" tzn zrobilam juz sobie rozpiske i koniec z rozpasaniem sie!! Nie ma zadnej diety - po prostu 4 proste zasady - 4 razy w tygodniu 20min porannych cwiczen , 2 zasad : nie jem po 18 3 zasada ; nie jem slodyczy albo w bardzo ograniczonych ilosciach i w limicie 4 zasada - 1800kcal maksymalnie 2000kcal:) i napewno mi sie uda :) a schudlam wydaje mi sie tak z 12 , 13 kg moze :) sporo :D a te fotki co jestem na nich przed to mniej wiecej sa z przed roku , chociaz jedno w ktroym jestem w spodniczce i trzymam w rece torebke to jets z maja!!!!! tego roku takze niedawno :)
Bziaczki :*
Dam RADE!!!!
Heh ja chce schudnac z 18 kg to bedzie podobny efekt :D No trzymaj sie trzymaj i nie zawal tych wszystkich miesiecy :wink:
no to trzymaj się tego planu :)
mi jeszcze z 14 kg mniej brakuje do szczęścia... :D
Motylq a ja dostane fotki? Ania_true@wp.pl
Swietny plan ale wiesz ja mysle ze mozesz sobie pozwalac na 2000kcal ale nie wmuszac na chama jak ci sie nie chce jesc. Swietne postanowienia. jeetem pewna ze ci sie uda.
buziaki:*
jak bym TAK WYGLADALA tez bym nie chciala tego zaprzepascic:)
buzka;*
ps piekne postanowienia;)
wygladasz pieknie...:) ale przed dietką tez bylas laska :D
Witam moje piekne panie :D
Jeszcze tak na pcozatku wroce do dzisiejszej nocy - nie moglam usnac bo mialam takie wyrzuty sumienia .. mowie wam to bylo koszmarne miec poczucie takiego pelnego brzucha :( jak sie ciesze ze ten koszmarny weekend sie skonczyl
A dzisiaj
Rano 20minutek cwiczen , jeden dzbanek herbaty zielonej, jeden czerwonej , szklanka wody mineralne z cytrynka
a zjadlam
owsianka - 300kcal
jablko 130kcal
2 kanapki z bialym serkiem chudym - 400kcal
danio - 200kcal
jeden golabek z sosem pomidorowym - no raczej nie duzo ale powiedzmy ze te 500kcal
i dzisiaj zjadlam 1500kcal a czuje sie najedzona :)
Duma przeze mnie przemawia :D teraz zeby tego nie zaprzepascic !! o 20 mama wrocila z pracy i przyniosla worek ciastek nie zjadlam wogole uff :) wraca silna wola :) teraz z tydzien chce tak pieknie isc z dietka zeby miec to poczucie ze mam silna wole i jestem ponad jedzeniem a nie ono nade mna :)
A pozatym to full max uczenia jutro na biologie kurde a mi sie juz nie chce :(:(:((:(
No ale oc tu zrobic :)
bużka :*:*:*
czemu ino 1500? :P
i nie pij tyle tej czerwonej i zielonej hebraty ;)
czesc :D
no ladnie , ladnie ci dzis poszlo ;)
tlyko wlansie czemu tak malusio ? hę
ty chudzielcu masz juz nie chudnac :D
Przede wsyztskim mam nie grubac!!!
No ale wazniejsze, zeby juz nie chudnac:)
z wora ciastek tez bym byla dumna;d
na 1800-2000 nie zgrubniesz ;)
Dziewczyno ile Ty masz w sobie checi do walki :P To nic tylko powodzenia :*
Ja tez chcialabym miec juz za soba te odchudzanie i tak jak ty, Motylq po prostu starac sie o jej utrzymanie:) choc wiem ze i to nie jest takie łatwe... :wink: