A ja co moge powiedzieć.....trzymam kciuki i życze powodzenia :D
Wersja do druku
A ja co moge powiedzieć.....trzymam kciuki i życze powodzenia :D
ninasky a ze mną nie jesteś ;) :? już o mnie zapomniałyście :P no ładnie...
witam Laseczki!
dziś bardzo króciutko i treściwie: dietka całkiem w porządku;) byłam na zakupach, śmigałam rowerkiem, opalałam się i zrobiłam ósmy dzień szóstki.
I padam z nóg...
Lecę się wykąpać i spaciu-spać.
Razem pokonamy swoje słabości ! :D
Buziaczki
wiollka z Tobą też jestem!!! Jestem z wami wszystkim laski!!! Teraz szybciutko na rowerek po śniadanku ok 200 kcal :D
nom witajcie :)
fajnie slyszec, ze wam dobrze idzie :) bardzo mnie to cieszy :)
ja niestety wczoraj nie dalam rady i dzisiaj zaczynam moja dietke.. tylko, ze to nie jest 1000kcal :P troche inna, ale dziala bo niedawno na niej bylam :) co prawda wiekszosc mi pewnie powie, ze niezdrowa, bo sie szybko chudnie. ale mnie juz wszystko jedno..1000 mi jakos nie wychodzi, wiec sie musze rzucic na cos innego..
dzisiaj tez mam w planie rowerek i weidera..chociaz musze go zaczac od poczatku..bo 3 dni przerwy to jednak za duzo :cry:
ninasky..co do tych kosmetykow, o ktore pytalas..to ja uzywam ich cala mase :P znaczy nie wszystkie naraz hehe ale wyprobowalam chyba prawie wszystkie :P
najlepsza to byla taka seria fitness line..taki balsam modelujaco wyszczuplajacy..a jak pieklo :shock: ale warto, bo naprawde dzialal..tylko mi sie juz skonczyl buu :P i nie moge go nigdzie spotkac :P
no ok to sie troche napisalam :P
ninasky wiollka i niezagruba 3majcie sie :*
aphrodisiac87 możesz powiedzieć coś więcej o tych kosmetykach fitness? Bardzo mnie to ciekawi. Ja szczerze mówiąc nie stosuję żadnych rewelacji, modelujących, wyszczuplających czy co tam jeszcze.
Aaa no i powiedz co to za dietka :)
Ninasky bardzo mnie cieszy, że pamiętacie;)
Ja siedzę na razie w domku, czekam na powrót moich rodziców. Potem gdzieś się wyskoczy.
Buziaczki
haaaaaaa. piszę tu pierwszy raz ;]
według mojej wagi ważę obecnie 55kg. koleżanki waga elektroniczna pokazuje 53,5. ale nieważne. podaję według mojego złomu ;p
mam 165cm.
w lipcu schudłam 5 kg.albo i więcej. na początku wakacji ważyłam ok. 63... :oops:
ale teraz jest 55. będzie 49. jeszcze tylko 6 kilo! :D a nie tak jak niedawno 14...
mam nadzieję, że z wami mi się to uda ;)
od razu piszę, że nie odżywiam się zdrowo. zaburzenia odżywiania...? ostatnio za dużo rzygałam...ale nieważne.
za tydzień biorę się za dietkę. teraz jest jeszcze moja przyjaciółka a z nią się nie da. a to jakieś piwko albo co :wink:
dobra. ja tak tylko piszę. daję znak. że w ogóle jestem i czasem was poczytam.bo nieczęsto teraz bywam przy komputerze-nieczęsto bywam w domu.
a, jak można dodać jakieś fotki przy nicku? bo ja ciemna troszkę jestem ;p
trzymajcie się i udanego dietowania!
:*
Cześć!!!
Witaj wsród nas niedzwiadka!!!
Drugi dzień mojeje diety był ok tylko, że w czasie obiadku troszkę przesadziłam :oops: . Jednak wszystko razem powinno wynośić ok 1000 kcal. Napewno nie więcej :D:D:D Jaka ja jestem głodna :? . Nie wolno mi myśleć o jedzeniu :!: :!: :!:
Cały dzien nie było mnie chyba w domu. Do obiadku rowerek stacjonarny. Po obiadku spacerek. Po spacerku ćwiczenia a po ćwiczeniach 3 godzinki na roweku. Wczoraj za mało zjadłam a dzisiaj już miałam większy apetyt :x
No oby tak dalej. Życze wam wytrwałości i miłych snów.
uff pierwszy dzien diety za mna :) nawet nie wiecie jak sie ciesze :D wytrzymalam jeee :D
wiollka ta dietka nazywa sie..ponoc..norweska..chociaz ja ją znalazlam jako mayo..ale mniejsza z tym :P sporo sie chudnie, bo przez 2 tyg do 8kg :D czyli w miare szybko i duzo..napewno mnie zaraz opieprzycie :P ale bylam juz na tej diecie ..co prawda tylko tydzien..i potem wszystko bylo ok :) wiec nie ma sie co martwic.. jak sie po niej jest na 1000kcal to nie ma efektu jojo :)
fakt, ze sie je duuzo jajek..i po tygodniu ma sie juz dosc :P ale warto wytrzymac :)
zreszta na tej dietce odzywiam sie zdrowiej niz na 1000kcal..bo takto wrzucalam w siebie slodycze..a teraz..salatki itd :lol:
co do tych kosmetykow..to problem mam zeby podac konkretna nazwe..(musze poszukac jakiegos pustego opakowania :P )ale naprawde balsamik jest fajny :) nie wiem jak ty..ale ja mam cellulitis :oops: a po miesiacu stosowania tego balsamu zmniejszyl mi sie :) i skora po nim jest taka gladsza :) w ogole jak sie posmaruje to takie dziwne uczucie..jakby mrowki po tobie chodzily i skora robi sie troche czerwona..ale przynajmniej wiem wtedy ze dziala hehe :)
qrcze..musze poszperac po sklepach i dorwac ten balsam..a na razie smaruje sie jakimis innymi specjalami..chyba czyms z ziaji..nawet nie wiem.
aha no i witaj niedzwiadko :)
aphrodisiac87 aha. Ja nie bawię się w takie dietki... dietki cud :? moja mama robiła kopenhaską w tamtym roku i przytyła spowrotem. Wszytsko zależy od organizmu i myślę, że u mnie mogłoby stać się to samo. Dlatego już sobie powiedziałam, że będę na tysiączku. Powodzenia!
A gdzie się podziała nasza forumowiczka Niezagruba? Czyżby o nas zapomniała? :roll:
Ninasky co tam u Ciebie?
Ja dziś mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że ładnie dietkuję i taki mam zamiar na końca 8)
Jadłospis: rano: jogurt+grahamka ; potem jabłko obiad: sałatka warzywna(pomidor, ogórek, papryka, cebula itp.) ; potem jabłko ; kolacja: porcja bobu.
Spokojnie nie przekroczyłam tysiąca. Oby tak dalej.
Jutro od rana jadę z tatą pomóc Mu w zakupach. Powiedział, że będę mogła wybrać coś dla siebie :lol: co mi się tylko spodoba. No zobaczymy;)
Pozdrawiam!
Papa
nom ja tez nie lubie dietek cud..ale ta nie jest jakas znowu drastyczna..i ze wzgledu na to, ze poprzednio po niej nie przytylam to dlatego sie decyduje na nia jeszcze raz :) ale bez obaw..bo swietnie sie na niej czuje wiec jest ok :)
qrcze u mnie dzisiaj tak pada :( i nici z rowerku buu :( szkoda..musialam przez to sama cwiczyc..a to takie nudne :P i weidera od poczatku zaczynam :roll: ehm
ciesze sie wiollka ze ci tak dobrze idzie :)
i wlasnie..gdzie sie nasza kolezanka niezagruba podziala ? :P
no pozdrowionka :*