-
a takze z wieloma innymi dodatkami ja jestem calym sercem za chrupkim pieczywem! przeciez jest mnostwo zdrowych i przede wszystkim niskokalorycznych rzeczy, ktore mozna jesc bez wyrzutow sumienia zastepujac te 'ciezkie' i tluste.
PERwerS, nie ma co wybrzydzac
tez będe trzymala kciuki
-
No, cóż. Postaram się przekonać. Chociaż graham pasuje mi bardziej.
Hm, dzisiejszy dzień (jak narazie):
- śniadanie: 2 sadzone jajka z chlebem [ok. 320 kcal]
Na obiad będzie fasolka po bretońsku [300 kcal]
O 16:00 idę na spacer. Sklepy są zamknięte więc nie bedę mogła grzeszyć . Przewiduję kupić jabłko w Biedronce.
Nie mogłam się powstrzymać i stanełam dzisiaj na wadze, by zobaczyć co dał ten mój grzech wczorajszy. Dalej jest 59,5 kg. Hm, ważenie zawsze w niedzielę.
Pozdrawiam!
-
powiem tyle, ze o prawdziwy graham teraz trudno. ale też lubię
no to życze efektów do następnej niedzieli uda się.
-
chcialam zauwazyc ze jablko ma 50kcal w 100g a jak wazylam to takie male mialy po 150g wiec zle liczysz te jablka.
pozdrawiam
-
Buu! Ze spacerku nici. Bo koleżanka powiedziała, że nie przyjdzie. I zaczyna padać, więc sobie nawet na rolkach nie pojeżdżę Chlip!
Jak narazie trzymam się dziennego planu. Do 18 muszę przeżyć na wodzie, potem kolacyjkę zjem i Activię.
Alessaaa - dzięki, dzięki. Coś mi się pomyrdało.
xkarolinax - no pewnie że się uda, a jakby inaczej?!
No to *cmok* z zdrowie Wasze <podnosi szklaneczkę z wodą mineralną>!
-
Coś cicho tutaj .
Hmmm. Więc podsumowanie trzeciego dnia diety:
Kalorie zjedzone:
- śniadanie 325 kcal
- obiad 300 kcal
+ Activia 125 kcal
Razem: 750kcal
Kalorie spalone:
- spacery 500 kcal (dodaję ok. 10 minut na rolkach)
- spanie 650 kcal
- życie 500 kcal
Razem: 1650 kcal
Wychodzę 900 kcal na plus. Dobrze jest, o ile już nic dzisiaj nie zjem. Pójdę chyba wcześniej spać .
Pozdrawiam.
-
Misiek wiecej posilkow !! patrz - nie bedziesz glodna , i organizm wiecej spali !! naprawde !! lepiej jesc co pare godzinek , malo , a organizm to zaraz spali bo bedzie ci pracowal metabolizm - i syzbciej schudniesz
-
Widze, ze koniecznie chcesz sie osobiscie spotkac z jo-jo? Wiecej kcal dziewczyno! Przynajmniej tysiak.
-
dobrze zrozumialam? 2 normalne posilki i jogurt? rozloz sobie te 1000kcal na 4-5 posilkow i bedzie ok... zwlaszcza jesli to będą zdrowe rzeczy. a skoro duzo sie ruszasz to przeciez wielki plus dla Ciebie! po co sobie utrudniac...
-
Dziękuję za rady :**.
Heh, tak wyszło. Wróciłam do domu o 19:30 i co? Miałam jeść? Co to to nie!
Jestem już po śniadanku. 310 kcal - chleb z masłem, pomidorem i szczypiorkiem. Pychota!
A teraz popijam sobie herbatkę czerwoną.
Dzisiaj nie będzie spacerku , bo deszcz leje, chociaż, moze się rozpogodzi. Ale wątpię w to. Muszę to nadrobić skakaniem na skakance w przedpokoju i ćwiczeniami.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki