Wątek: I cel - 1 kwietnia - 50 kilo.

No to bardzo dobrze
a co do hamulcow to ja kiedys owe mialam nawet bardzo silne... a teraz jakos mi popuscili

ech, trzeba je na nowo zbudować. chciałabym mieć takie samozaparcie jak noe
cóz, będziemy najpierw fundamenty stawiać

a wiec dietka 1700 kcal, jak narazie przygotowawcza, potem będę sie zniżać do 1500 kcal. jak narazie zjadłam:

1.
Grahamka 250kcal
Twaróg chudy 48kcal
Polędwica 35kcal
Ser Ementaler pełnotłusty 75kcal
Chleb Sojowy Pełnoziarnisty 30kcal

zamierzam dzisiaj dużo ćwiczyć. znaczy aerobik

Ni pieknie śniadanko pożywne i zdrowe

heh ja też ostatnio hamulców nie mam

Nawet w samochodzie hamulce czasem sie psuja, no i trzeba je naprawic bo jak tu jezdzic bez hamulcow? Podobnie jest podczas diety, kiedy hamulce popuszcza tez trzeba je natychmiast odnowic bo jak tu odchudzac sie bez hamulcow?

no i co? jakos tam...

2. jabłka (300g)
muesli (20g)
kilka winogron

3. brukselka
udo kurczaka
sałata

cóżżż... najlepiej mi wychodzi albo głodowanie, albo nażeranie się... kontrolować się nie umiem... nażarta jestem jak swinia.

heheh będzie lepiej, musi byc

gdzieś Ty do cholery jest ?

a tam zaraz do cholery jestem, wróciłam

hm... chyba opatrznośc nie chce, żebym zjadła duże śniadanie, bo dwie kromki Wasy mi wyleciały z rąk, więc zjadłam tylko dwie... z makrelą.

rano 15 brzuszków i 50 przysiadów.
czekają mnie jeszcze ćwiczenia, aerobik i skakanka. 35 brzuszków i 50 przysiadów. i nauuuuka! pewnie jak zwykle nic się nie naucze, a jutro będę zadania spisywać.
jak narazie popijam wodę mineralną

pozdrawiam wszystkich! :*

A wlasnie... Po ile razy skaczecie na skakance naraz? Jak sie np skacze 200 bez przerwy to lepiej niz jakby sie skakalo 100?