Strona 7 z 99 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 57 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 981

Wątek: I cel - 1 kwietnia - 50 kilo.

Mieszany widok

  1. #1
    Guest

    Domyślnie

    Coś tu ostatnio strasznie pusto. Chlip. Nikt mnie nie wspiera

    Dzisiejszy dzień zaczęłam od 45 minut ćwiczeń na uda, tyłek i brzuch. Przypłaciłam to później ostrym pólem brzucha, ale czego się nie robi dla szczupłej sylwetki?
    Potem zjadłam śniadanko - musli owocowe z szklanką mleka (200kcal) i poćwiczyłam z paniami z programu Club gimnastykę i jogę. Na II śniadanie dwa chrupkie chlebki z dżemem niskosłodzonym (100kcal).
    Na obiadek zjadłam trochę wieprzowiny i brokuły + marchewka (350kcal).
    I jeszcze się napchałam winogronami. Kolejny grzech, bo one są tak bardzo kaloryczneee
    Do końca dnia mi zostało 230kcal. Planuję Activię z musli i chlebki z serkiem Bieluch.

    Pozdrawiam.

  2. #2
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    no no...pieknie tez bym tak chciała...

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    świetnie Ci idzie
    a winogrona są takie pycho...thlko ostatnio przestraszyłąm się w sklepie gdy wzięłam malutką kiść i ją zważyłąm..miałą ok 200gram...

  4. #4
    Guest

    Domyślnie

    Nom. Winogronka... Będę musiała z nich zrezygnowac na rzecz arbuza. I się z tymi pestkami bawić. Brr!

    No, nic. Dobiłam do 1150kcal. Najgorzej nie jest. Jestem na dietce 1200kcal.
    Na wadze 57,5kg

    Zaczęłam ćwiczyć zestaw znaleziony na stronie Tymbark Fit. Ćwiczenia na uda i pośladki da sie znieść, chociaż pot się leje. Ale za to te na brzuch to katorga. Pisza żeby zrobić 3 serie po 15 powtórzeń, a ja ledwo 10 wytrzymuję . Ojj, niewyćwiczone mięśnie brzucha mam.
    I komentarz taty, jak zwykle motywujący: "Anka, Ty jesteś chudsza niż pół godziny temu!"


    Noe, nie idzie Ci? Brak motywacji? Słonko, uda się.[/b]

  5. #5
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    no ja sie nie odchudzam na razie...choc moze zaczne od dzisiaj....przytylam ostatnio... zresztą przez tę aferę z moim chłopakiem nie mam do tego głowy i musialam jesc bo mi sie okres spoznial...a nie wiedziałam od czego... ehh...

  6. #6
    Motyleq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Perwer , siwetnie Ci idzie kurde skad Ty bierzesz sile na te cwiczenia ? :P

  7. #7
    Guest

    Domyślnie

    Samo przychodzi, Motylq Dzisiaj strasznie mnie mieśnie bolały, ale poćwiczyłam 40 minut - uda, brzuch, talię i pół serii ćwiczeń na pośladki. Już pod koniec nie mogłam wytrzymać...

    Śniadanie (270kcal):
    Pół szklanki mleka
    3 łyżki musli owocowego
    3 chrupkie chlebki
    Serek Bieluch

    II Śniadanie (130kcal)
    3 chlebki chrupkie
    Trochę psztetu. (Jak zobaczyłam jaki on jest kaloryczne to mnie powaliło.)

    Obiad (350kcal):
    Kotlety mielone (8dag)
    Ziemniaki (20dag)
    Marchewka (30dag)

    O 16 ide na spacer z koleżanką. Oczywiście jeśli się nie rozpada :/ Oby nie.
    Brzuszek dzisiaj coraz bardziej szczupły, a spodenki ze mnie spadają :P

    Noemcia. Słonko. Nie smuć się. Będzie wszystko dobrze. Ułoży się.

    Pozdrawiam dziewczyny.

  8. #8
    Guest

    Domyślnie

    Zgrzeszyłam!!! Chlip!

    Nie wiem co mnie naszło. Robiłam kolację dla taty i zeżarłam cztery kromki chleba i kilka łyżeczek dzemu :/ Dlaczego ja to zrobiłąm?!!
    Tak mój bilans dobił do 1600kcal :/ A moze nawet więcej.

    Do tego byłam na spacerze. W aptece była waga to weszłam zwazyłam sie, a tam 60,8kg! Miałąm adidasy przemoczone wodą i ciuchy na sobie. To gdzieś 1,5kg. I jedzenie w żołądku. Ale dalej zostaje to dziwne 1 kg!

    Ja się załamię z tą wagą i dietą
    Ja chcę juz do szkołyyyy iść. Będe mieć znajomych koło siebie i nie będę żreć.

    Pozdrawiam, chlipający PERwerS.

  9. #9
    Motyleq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bieedna :* wiem co to znacyz zgrzeszyć podczas diety - ale najlepszy sposób na poprawe humoru - obiecaj sobie ze jutro wytrzymasz i 3maj sie jak mozesz !!!!

  10. #10
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    ja tez juz chce do szkoły...

    a ułozyc sie chyba nie ułozy... już nigdy...

Strona 7 z 99 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 57 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •