Strona 10 z 116 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 60 110 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 1160

Wątek: niunia walczy=) i git malina;)

  1. #91
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    no widzisz...efekty już są a słonecznik to rzeczywiście kaloryczny dlatego w tym roku mnie ominąl mój z działeczki

    podobno idziesz na imprezę, baw się dobrze

  2. #92
    KaRo0oLiNa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gratuluje! Slonecznik ma duzo, a co dopiero taki prazony... kiedys to codziennie jak szlam na dwor kupowalam po 2 paczki i jadlam

  3. #93
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    ja też moge dużo słoneczniku wsunąc...

  4. #94
    Wikingos jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-04-2004
    Posty
    10

    Domyślnie

    Dzas przepraszam ze tak dawno mnie tu nie było!!!!! Wybaczysz mi No i nie mam pojęcia co u ciebie, napisz coś... Jak z dietą i tym chłopakiem

  5. #95
    dzasmina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej wam
    sorka , że te kilka dni się nie odzywałam, ale miałam troszeczkę nauki , a poza tym w czwartek impra w szkole była a w piątek tańce, tzn. lekcje tańca
    na disko bawiłam się wyjebiście i doszłam do pewnych wniosków, mianowicie że:
    1.jestem głupia z jednego punktu widzenia chodzi o to że moja cudnie zgrabna psiapsióła ma największe powodzenie w gminie a ja nie
    2.jednak następny wniosek głosi to że mimo tego, że w czwartek jej zazdrościłam to w piątek cieszyłam się z tego że Kasia jest ładna zgrabna i fajna bardzo ją lubię bo podeszłam do niej z punktu widzenia charakteru a nie wyglądu a charakterek ma troszeczkę podobny do mnie
    3.cieszę się z tego bo (tu mniej przyjemny dla mnie wniosek) zaczyna na poważnie kręcić z moim chłopakiem oczywiście byłym bo ze mną to on niestety nie był szczęśliwy...
    4.następnie widzę że dla większości kumpli jestem super psiapsiółą a nie dziewczyną ze mną można pogadać ale chodzić to już nie

    Muszę się wam przyznać, że chciałabym kiedyś chodzić z takim kolesiem ktrego znam już szmat czasu, fajnie by było ale takiego na horyzoncie nie widać Mój najlepsiejszy przyjaciel, po długich moich staraniach zaczyna w końcu kręcić z moją kumpelą i się bardzo cieszę, bo oni są dla siebie stworzeni

    Wiki pytasz o mojego chłopaka on jest w tym momencie według mnie wstrętny i proszę nie każ mi o nim mówić please...

    Z dietą spoko . W poniedziałek miną trzy tygodnie odchudzania , a dopiero w ostatnich dniach mój żołądek sie przyzwyczaił do małej ilości pokarmu. Cieszę się, bo już mi tak nie burczy

    W piątek rano zrobiłam sobie pomiar: (fanfary)
    biust 89
    talia 67.5
    pępek 72
    biodra tj. tyłek 90
    udo 54
    łydka 35
    Najbardziej jestem zadowolona z talii i uda , moje spodnie nareszcie są szerokie
    Niestety cycki mi maleją ale coś za coś

    Wpadnę wieczorkiem do wszystkich teraz niestety muszę trszkę posprzątać...
    buzzzzzzzzzzzzzzzzziolki

  6. #96
    KaRo0oLiNa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja mam w talii ile Ty obok pepka :P
    No a byc z takim przyjacielem, ktorego znasz od dawna to chyba najlepsze co moze byc, bo znacie sie bardzo dobrze i wiecie czego sie po sobie spodziewac...

  7. #97
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    jak ja bym chciała takie wymiary mieć...

  8. #98
    dzasmina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    hejo
    miałam w sobotę wieczorkiem powpadać do was wszystkich ale dopiero dziś się dorwałam do kompa wiem jestem okropna ale zaraz wam wytłumacze dlaczego
    w sobote przyjechały do mojej koleżanki psiapsióły z klasy no i razem powędrwałyśmy do sąsiedniej wsi na dyskotekę normalnie gites było nieźle się bawiłyśmy wróciłam o drugiej rano musiałam wstać do kościoła później poszłam na ploty do dziewczyn
    gdy o 18 wróciłam do domu zdążyłam tylko z matmy odrobić i już miałam zaproszenie na piw do kumpla bo mu obiecałam no i piliśmy do 23 wróciłam poszłam spać
    sorki że mnie nie było
    z dietą jest spoko mam pewne postanowienia na adwent : nie będę jadła mięsa i słodyczy może mnie wyklniecie ale ja i w post nie jem i w adwent to już moja osobista tradycja postanawiam też wziąć się za naukę
    musze wam się do czegoś prtzyznać mój Marcin jest żartowniś i w sobotę napisał mi że interesuje g moja przyjaciółka ja wściekła byłam jak h** ale nic ale w niedziele on dzwoni i mówi że ja jestem sztywna i na żartach się nie znam ja się wku###łam i napisałam mu że nie chcę być z kimś kto sobie jaja ze mnie robi tym bardziej że t nie był pierwszy raz a on rano dzwni do mnie żebym g nie rzucała bo on beze mnie żyć nie może że mie kocha i chce być ze mną że nigdy nie będzie już tak żartował itp. itd.
    niekiepski jest i za to go kocham... :P

  9. #99
    justynejszyns jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hejo dzasminka!!! świetne masz wymiary, serio, pozazdrościć...!!! a tak właściwie to ile masz lat???? tak się zastanawiam tylko..... jak byś kiedyś chciała to wpadnij do mnie na gg , to nr: 5872104. pozdrówka!!! trzymaj sie!!!

  10. #100
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    eh ci faceci...

Strona 10 z 116 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 60 110 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •