-
j asię już nie mogę doczekać studnówki złotko!
1) ktoś by się na pewno znalazł choćby od biedy
2)kocham imprezy
3) ojj ja się lubię bawić, a mów kryzys ostatnio zażegnałam
ej Noe jak to nie iwesz z kim miałabyś iść a Daniel?
wogóle głowa do góry zobaczysz jak ci się zdanie zmieni za ten rok
Traszka---> ja ważyłam 71,5kg ale to było w kwietniu na początku diety
widzę że miałaś w cholerę samozaparcia... codzienny trening?! WOW!
mnie tez pierwsze kg spadły bardzo szybko <praktycznie bez większego wysiłku> ale potem przez wakacje znów 1 czy 2 kg wróciły
teraz waga spada (jeśli spada ) baaaardzo wolno po 0,5kg na tydzień/ na dwa tygodnie/ czasem wogóle stoi i nie chce ruszyć a czasem się nawet podnosi
będę musiała znaleźć więcej czasu na cwiczenia z tego wynika....
-
co do Daniela...narazie wole o tym nie mówić
-
ok nie wnikam nie pytam...
-
tez nie chcialam isc na studniowke.. nie mialam z ki i w ogole same przeciw.
chlopak sie na pewno znajdzie, wiem cos o tym,chociaz by przyjaciel o ktorym nawet wczesniej nie pomyslalam, po mojej studniowce bede Cie zachecac zebys poszla, zdjecia wysle i popracujemy nad Toba..
-
spoko Karolajna ja ci mówię ż eona jeszcze zmieni zdanie
-
jak wszyscy.. to tylko taka pierwsza reakcja organizmu
-
no nie wiem...ja uparta jestem...na półmetek też nie ide...
-
Noemcia ja bym radziła Ci iść możesz później żałować, że Cię to omineło jak zobaczysz zdjęcia bądź film ze studniówki...
Ja też mam takie chwile, że najchętniej bym nie poszła ale i tak wiem, że na pewno tego 7 stycznia będę wywiajać na balu maturaln
Tak jak mówią dziewczyny, na pewni się ktoś znajdzie, ja sama nie wiem kogo mam jeszcze zaprosić nie mogę się zdecydować(choć chciałabym zaprosić kolegę mojego brata... )zobaczymy jak to będzie...
Asinka co do tych kilogramów to się nie przejmuj bo to normalne, zastój czesto się zdarza... Najważniejsze, że lecą chociaż te 0.5 kg przynajmniej nie będziesz mieć potem jojo, a jak jakiś kg wpadnie to nie musi oznaczać, że przytyłaś bo są takie dni, że w naszym organizinie będzie więcej wody. Radzę jednak bardziej zwracać uwagę na ubrania, i wymiary bo tylko one rzetelnie ukazują jak chudniemy
-
dzięki Traszka :* torchę mnie podniosłaś na duchu
co do Noe to... hmm jak to na półmetek nie idziesz?! ja się już swojego nie mogę doczekać (mam 27 stycznia ) i wiem że będzi eświetna zabawa !!!!!!!
hmm... jakiś taki pustelnik - samotnik z ciebie czy jak słonko?
spoko ale na studniówkę pojdziesz...
ostatnia impreza z ludźmi ze szkoły (potem już studia, praca, itd... słowem: życie )
na której wszyscy się świetnie bawią!
Noe, Noe :* ty głuptasku jeden :P
co do mojej dzisiejszej diety---> odpuszczam bo dziś goście będą... (ale nie tak całkowicie) więc myślę że koło 1600kcal dziś zjem....
ehh
ale cóż raz za jakiś czas można prawda?
-
no jestem pustelnik...chyba zostane siostrą zakonną i zamkne sie w klasztorze jakimś...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki