Rozumiem, rozumiem Cię bardzo dobrze ...I dziwię się, jacy ludzie żyją u nas w Polsce, ja nie wiem, jacyś ograniczeni, albo kompletnie zdemoralizowani przez media. Często slyszę, jak ktoś mówi, że jak widzi osobę otyłą, czy choćby z nadwagą, to od razu wyobraża sobie jak ona je (czytaj: pochłania gigantyczne porcje wysokokalorycznego żarcia) i nie potrafi o siebie zadbać...A to nie prawda...Cholera, normalnie zero tolerancji...Nie wiem..Pociąć się chyba .
Uff...Dobra, napisałam co mi leżało na watrobie
Pozdrawiam!! I nie poddawaj się, pokażesz im wszystkim...
PS. U mnie z higienistką było tak. Mialam kiedyś jakieś 3-4 kilo nadwagi i ona od razu mi przepisała dietę niskokaloryczną owocową i bóg wie jaką jeszcze i napisała, że mam : otyłość. Na marginesie miałam wtedy 10 lat .