-
czyli nie jestem jedyna najedzona az za bardzo nie no normalnie pomyslalabym, ze zanizylam, ale jadlam same produkty z dokladnie okreslona kalorycznoscia, wiec nie ma o tym mowy
Noe a teraz ile kcal dziennie gdzies jesz?
-
Ja mam 700 takze wyszlo prawie idealnie i czuje sie masakrycznie najedzona
bluefire -> ty tez lubisz kawe zbozowa? Ja baaardzo, zamieniam swoj kawowy nalog na Inke, bo zdrowsza
A w centrum to mamy jedno lodowisko, tj. to na rynku, odkryte. Wejherowska jest na Popowicach jesli sie orientujesz w moim pieknym miescie, czyli centrum to to raczej nie jest Tam lodowisko jest takie nowoczesne, w hali Orbita.
-
-
Ja jak narazie mam 150 (śledziki marynowane) + 120 (serek biały Mona, chudy) = 270 kcal, a za 5 minut obiad. Cos mi się wydaje, że mi dzisiaj wyjdzie
-
ja mam za sobą jakieś 700 kcal, więc idzie dobrze
-
Kawe zbozowa uwielbiam wlasnie pije zamiast normalnej, bo jakos tak od wakacji na normalnej funkcjonowalam, a ze szkoda jeszcze 1 nalog wiecej miec, to w ramach odwyku od dluzszego czasu pije zbozowa i zwykla na zmiane (dla smaku, czyli czesciej, zbozowa, a w razie wiekszej potrzeby zwykla)
No mi chodzilo o te odkrywe lodowisko - tego krytego na oczy nie widzialam, ale moze mi sie uda jakos tam dotrzec (kolezanki tato ostatnio nieraz do wrocka jezdzi, wiec moze go poprosimy, zeby nas wzial ) co do orientacji we Wrocku, to mam taka srednia, ale od czego jest mapa
1200 mi sie kojarzy z dieta z Filipinki (chyba w maju zeszlego roku byla ) Kurcze Noe ty profesjonalnie podeszlas, zreszta jak zwykle - akurat Ci zostalo 25% calosci na popoludnie i wieczor
Perwers powodzenia
-
ja piję sobie kawkę jacobs z milką... ale to czasami bo ogólnie to kawy nie pijam
no raczej ino na wieczór, bo zaraz wychodzę i wróce na kolację
-
heh to milego wyjscia Noe (ja tez zaraz zwijam chyba)
-
własnie mam pytanie- czy ktoras z Was wybielala juz sobie zeby? nie wiem, pastą jakąś, albo czyms innym niz dentysta? bo sie zastanawiam nad tymi paskami z Blend-a-med'a, ale one sa dosyc drogie, no i mysle, czy czegos tanszego, a tak samo skutecznego nie ma (kiedys mialam paste, nie pamietam nazwy, ale ona taka niezbyt byla )
-
Dzisiaj kolejny dzien ok - 1000 kcali idealnie, ale za to mniej ruchu (prawie w ogole szczerze mowiac ) juz wiem czemu nie widzialam roznicy w sylwetce po tych kilku dniach dietki - przed okresem bylam wiec za kilka dni juz powinno byc spoxik (ja nei lubie robic czegos bez widocznych efektow, a nie chce sobie zrobic nastawienia, ze dietka jest bezsensowna..)
oj jak milo sie wreszcie wyspac w tygodniu.. heh jednak to jest ta dobra strona wczesnych ferii - nadrobie zaleglosci snu (na swietach mialam, ale nie wyszlo )
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki