Strona 5 z 112 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 55 105 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 1118

Wątek: Zaczyna się prawdziwa walka :D

  1. #41
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    no jest dobre, jest, jakby nie było, to pewnie byśmy o nim nie rozmawiały

  2. #42
    PaulaBr jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jesli to jest takie ktore ja kiedys jadlam czyli orzechy miod i ogolnie megaslodkie to niedobre:P

  3. #43
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    sie nie znasz albo ktoś Ci niedobre zrobił moja mama robi pycha

  4. #44
    KaRo0oLiNa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No nie mowcie, ze chodzi o takie pyszne, ktore na gorze ma orzechy polane miodem...

  5. #45
    Pachniatek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    snickers....mars....O Boziu Kochanieńki ależ ja bym je zjadła...Ale sobie wmawiam (jak Noemcia) :P

  6. #46
    dodi12 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja na początku myślałam że chodzi o batona a nie ciasto.
    Tak, ciasto to takie z kremem z budyniu i chyba kaszy, ciemne, a u góry orzechy włoskie w miodzie! Dla mnie bomba!

  7. #47
    bluefire jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    kawałeczek ? to był wielki kawał Karola to jest cos takiego - ciasto takie polslodkie, na wierzchu orzechy wloskie w miodzie (moja mama je tak jakby prazy), a w srodku masa budyniowa.. moja mama nie robi takiego megaslodkiego, wiec da sie wiecej zjesc (w sumie niestety..) To jest pyycha na maksa
    Niski indeks? oj to ciasto to chyba nie... Na szczescie moja mama i siostra po obiedzie sie dorwaly do koncowki i juz nic nie zostało zostal moj ulubiony makowiec (ale go nie ruszam, bo mojej mamie zakalec w srodku wyszedl wiec nie jest tak pyszny jak zwykle) i sernik (ten co pieklam, nie ruszam go, bo nie moge nawet na niego patrzec ) Kutia poszla do smieci bo sie zepsula, wiec ogolnie w domu prawie nic słodkiego jak dla mnie nie ma
    Minelka zycze powodzenia.. ja chyba zrobie cos takiego od 1 stycznia.. albo zeby bylo na przekor to od 30 grudnia nie wiem, czy mi sie uda wytrzymac tyle bez slodyczy, ale skoro rok temu nie jadlam przez pół roku to gdzies te resztki wytrwałosci we mnie moze zostały.. :

  8. #48
    KaRo0oLiNa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jadlam je kiedys! Pozniej mame meczylam, zeby je zrobila, ale nie chciala To jest takie pyszne... Ale mam smaka

  9. #49
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    ja wszystkie ciasta lubie... :P taki obżartuch i łakomczuch ze mnie :P

  10. #50
    Minelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja wole dazyc do celu, ktory nie jest az taki odlegly. Zycze powodzenia w niejedzeniu slodyczy! Dziewczyny, czy kiedys zastanawialyscie sie dlaczego sie odchudzacie? Tylko dlatego, ze chcecie byc atrakcyjne i nie nosic ze soba tego wstretnego tluszczu?

Strona 5 z 112 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 55 105 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •