Wątek: Zaczyna się prawdziwa walka :D

No własnie...Tak juz jest strasznie:P

No dobra blue ale nie martw sie! Jutro juz nowy dzien. i kropka.

Dobranoc

ja powiem tyle ze zgadzam sie z Paulą ^^

Blufire bedzie dobrze sama to mowilas pozdro

no wlasnie sama nam to powtarzasz

BO teoretycznie to ja umiem gorzej z praktyka..
Dzisiaj dietki specjalnie nie bylo, ale takiego wzerania jak wczoraj tez nie, wiec juz robie postepy.. Teraz sobie wypilam swoja herbatke (bratki) i mnie jakos zmulilo w sensie doslownym.. Zle, bo przestala mi smakowac chyba herbata (moze dlatego, ze z innej firmy niz ostatnio), a dobrze, bo mam wrazenie, ze jedzenie jakiekolwiek jest trujace (zapewne jutro mi to zniknie, no ale chociaz teraz tak jest )

hejka bedzie dobrze ja polubilam hertbatki sliom figura piej narazie spalanie i jest git pozdro .dopadlo mnie zatrucie

Ja od jutra bede piła zieloną i czerwoną cherbatkę bo narazie spijam tyle wody ze nie potrzebuje zadnych innych napojów..no chyba ze gorący kubek-->czerwony barszcz mniam :P zawsze sobie dosypuje pieprzu i jest na ostro a potem mi sie nie chce tak jesc jak sie ostrego napije buzia:**

u mnie dieta dzisiaij byla strasznie chaotyczna o ile moizna bylo to nazwac dieta ;x

Dzisiaj wypilam juz normalnie tą herbate, widocznie wczoraj tylko cos nie tak bylo, bo teraz juz normalnie smakuje czerwona juz sobie kupuje, kupuje i kupic cos nie moge (mam chec, ale albo nie mam kasy, albo nie ma w sklepie najblizszym, albo nie mam czasu isc :P)
Dietka znowu nie wyszla, oczywiscie rano nie myslalam nic o konsekwencjach (moze troche.. ale w kazdym badz razie nie przejmowalam sie tym, ze wzeram jak swinia), a pozniej (az do teraz) mam uswiadomienie, ze po co ja to zrobilam, ze juz bym mogla byc dawno szczupla, ze co ja ze soba wyrabiam i ogolnie gdybym miala takie nastawienie caly czas to zero wpadek na pewno.. Tylko czemu to jest zawsze po fakcie i trwa tylko do czasu pojscia spac, rano pozostawiajac po sobie tylko odrobine tego myslenia?

Heh ja mam tak samo ... wieczorem postanowienia a potem ... papa z nimi wszystkimi