-
no Blue...to sobie możemy ręce podać
heheh...takim sposobem to ja nigdy nie schudnę :P
-
e tam 
glowa do gory i skaczcie jak RAP kangury
-
tak wysoko? lool spalimy kcal :P :P
-
Przy ksiazce tzn czytajac
, nie uczac sie (ja jestem dziwna moze, ale czytac uwielbiam
), bo uczyc to mi sie nigdy nie chce i ograniczam to do minimum..
Dzisiaj mam 1000, juz z rana bym zawalila, ale w pore sie powtrzymalam.. a potem jakos poszlo 
heh poskakac.. czemu nie
ale nie chce chay rozwalic (jak ja skocze to bedzie wielkie bum
sobie ludzie pomysla, ze koniec swiata albo terrorysci
) heh chyba ze pojde na dwor :P
-
ja moge poskakac, podemną piwnica wiec same szczury
wszyscy do nauki tylko ja jeszcze do ksiązki nie zaglądnelam jak zawsze
a czytac to ja tez kocham, chodziaż uczyc niecierpie
-
Trzymam za Ciebie kciuki
-
ja tez lepiej nie skacze, mimo, ze pode mna tylko piwnica jest 
czytac lubie, ale uczyc sie - NIE!
-
Luzia...a kto lubi?
-
No właśnie...
No ale nauki mało zostało narazie
-
Pode mna tez tylko piwnica, ale jak ja skocze to sie bedize nioslo do gory
i na boki 
dzisiaj dietka nie wypalila, ucieszylam sie chyba tym, ze chorujac i obzerajac sie nie przytylam, wiec dzisiaj nadrobilam.
ja naprawde jestem jakas dziwna (tym razem w zlym sensie)
w ogole dzisiaj byl glupi dzien, ale nie chce mi sie rozpisywac, wiec pomine milczeniem wydarzenia.. jutro mi "humorek" przejdzie pewnie 
no, ja zaraz zwijam, bo jutro spr z biologii mam, a trza by sie pouczyc troche..
A jak u Was leci?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki