weera witaj
przeczytałam twój text myślę, że najważniejsze jest samo postanowienie o odchudzaniu sama zaczęłam się odchudzać dla kaprysu w listopadzie , a jak zobaczyłam efekty, to pomyślałam, że warto by był się troszkę jeszcze pmęczyć, bo może być naprawdę gites
mam taką samą przyjaciółke no, może nasze przypadki różnią się tym, że ja jestem bardziej otwarta i rozgadana ale ona za to przyciąga świetną figurą dużym biustem czasmi, gdy jestem w deprasji to pocieszam się tym, że mam ładniejszy brzuszek od niej ale przyjaciele są bardzo ważni mojej Milusi nie zamieniłabym na nikogo innego i cieszę się, że się od siebie trochę różnimy, bo to sprzyja nauce tolerancji i wyzbywania się zazdrości i pomyślałam sobie w serduchu: przecież każdy z nas jest na swj sposób wyjątkowy i dziękuję Panu Bogu za tę różnorodność
a że każdy dąży do własnej perfekcji, to się chwali
uda się nam , wierzę w to