Wątek: TU JUŻ NIC NIE MA

Musze jeszcze wrocic do przepisu by go dokonczyc.
Otoz śliwki kroimy w cienkie paseczki i od razu dodajemy do kapusty,a wode w miedzyczasie mozemy dolewac,by sie nie przypalilo.Jesli ktos lubi moze dodac przecier,ale nie ma takiej potrzeby,no i zwieksza sie kalorie.

Witam, to ja się też tu wtrącam! Normalnie ja nie mogę z tą hiiiii, superowe są Twoje przepisy!

[color=ree] Witaj elementaine.........][/size]
Bardzo sie ciesze ze podobaja ci sie moje posty
A jesli chodzi o przepisy to bedzie wiecej,ale powoli.Ja w moim odchudzaniu przeszlam bardzo duzo,udalo mi sie schudnac do 60 kg ,ale sie zapomnialam zaczelam zrec nie tak jak powinnam ,NO I TE SLODYCZEEEEEEEEEEEEEE,ale teraz powiedzialam stop ze slodyczami tylko nie wiem na jak dlugo.Mysle ze to bedzie ostatecznie.
podjelam decyzje o odchudzeniu,w grupie nam sie uda ]

Witaj hiiiiii, jak chcesz coś podrubić to najedz myszką na to i na literkę B, i masz pogrubione, próbuj, najlepsza metoda macajewa

Hiiii - Jesteś pewna ,ze ta kapustka jest odchudzająca?
wygląda apetycznie -tez robie podobnie ale o sliwkach nie wiedziałam.

Kochana Ktysial..........[][]

Jak pisze ,a jestem na diecie to znaczy ze ona jest odchudzajaca,czytalas ile ma kalorijedna porcja.Najwazniejsze zeby nie przekroczyc 1000 kalori dziennie.Nie ma w niej nic tuczacego ,badz pewna.a napisalam ze to 5 porcji jest
Sliwki daja piekny brazowy kolor kapuscie ,i do tego pomagaja w zaparciach.
Jedz ja spokojnie,bez obaw.
Bewik duzo sie ucze od ciebie ,ale nie wszystko jeszcze jest dla mnie jasne.
Narka pa.

HEJ SLONKO TO GDZIE PISAC TU CZY TAM

Witam sedecznie.]
Psotulka mnie wszystko jedno,pisz kochana tam gdzie ci wygodnie ,ja latam i jestem praktycznie wszedzie.Wczoraj wieczor mialam kryzys,bo zjadlam bardzo mala kolacje ,ale wytrzymalam i nic nie podjadlam
Jestem z siebie dumna

Witam serdecznie........
Musze wam cos podpowiedziec .co mi pomaga
Kupilam ze Swiat ksiazki SUPER LEKTURE ,ktora jest bardzo pomocna

AUTOR:
Mariom Grillparzer
TYTUL
Dieta szczescia z niskim udzialem weglowodanow.
Jest to super ksiazka nie szkoda na nia wydac 35 zl ,nie wiem czy sa w ksiegarniach.
Pisze o zachowaniu calego organizmu,jak mozna chudnac i byc szczesliwa,sa tabele z indeksem glikenicznym,sa przepisy na wszystkie posilki.
Ja ide pokonywac plotki z ta ksiazka.
Narka

Witaj hiii, mogę się przyłączyć? Długo nie zaglądałam na forum - zmieniałam pracę i albo byłam zbyt zajęta, albo nie było internetu.
Jestem Twoją równolatką, w tym roku skończę 54 lata. Odchudzam się od urodzenia dzieci (mam dwie sztuki - oczywiście dorosłe i na swoim), ale jakoś całkiem bez skutku. Jak one były małe ważyłam 72-74 i uważałam się za strraszsznie grubą (haha), a teraz ważę 92,8 a wzrostu mam 168 (to ostatnie się przynajmniej nie zmienia ).
Wypróbuję Twoje przepisy - brzmią smakowicie. Na razie szukam przepisów na coś na gorąco co oprócz tego, że dietetyczne, w trakcie gotowania dawałoby mało zapachu. W nowej pracy mamy kuchnię, ale nie chcę całej firmy zasmradzać zapachami kuchennymi.
Też należę do świata książki, ale mój małżonek by mnie obśmiał jakbym coś takiego chciała kupić. A sam też jest gruby i w dodatku ma cukrzycę. O!
Pozdrówka - batorek