-
bewiku menu piekne
jesli moge cos zasegurowac to mieso zjedz z salata,a ziemniaczki w oddzielnym daniu
-
Dzieki Misialku, tak mialo byc, ale te ziemniaczki gotowalam dla meza, a one takie fajne z koperkiem
nie umialam sie im oprzec
Teraz wieczorem tez narozrabialam, bo zjadlam kromke chlebka ze smalcem swojej roboty z cebulka i skwarkami i ogoreczka malosolnego
Za duzo pokus w tym domu
Moj maz wczesniej kupil wiecej fajek i dzis powiedzial, ze ma jeszcze 30 papierosow jak wypali to nie kupuje i sprobuje tez nie palic
Widzi, ze mi tak fajnie idzie
nie reaguje na jego fajczenie, tylko mowie, ze on smierdzi fajami
Fajnie by bylo, jak by mu sie tez udalo.Dzisiaj snilo mi sie, ze w pracy bylo duzo zajec i papaczki mnie czestowaly,a ja bralam i palilam, a do tego oczywiscie we snie myslalam , jak ja wam powiem , ze zaczelam kopcic
.
Rano bylam szczesliwa, ze to nie prawda, tylko sen
-
Ale chyba teraz po tej naprawie strony nam sie pozmienialy, bo przeciez ja nie mialam 100 stron, a teraz mam ponad 100
-
Bewiku gratuluje samozaparcia JESTEŚ WIELKA z tymi fajami
a kilogram to myślę nie tak dużo i najgorsze są początki jak tyle wytrzymałaś to dasz rade pozdrawiam i trzymam kciuki za Ciebie
-
WSPANIAŁEGO WEEKENDU ZYCZE
WAM WSZYSTKIM
BEWIKU JA MAM PONAD 300 HIHI.COSIK ZNOWU SIE DZIEJE
-
Psotulko, dzieki za sliczny obrazek i odwiedzinki
Elizabetko jak sie ciesze, ze mnie podtrzymujecie na duchu, bo mam momenty, ze ciagnie mnie do fajek , zeby sprobowac jak smakuja, ale narazie uciekam przed tymi myslami i nawet sie udaje
Dzisiaj z dietkowaniem lepiej
Sniadanie konserwa rybna w pomidorach,kromeczka chlebka
2 sniadanie -2 kromeczki wasa przelozone miodem (pyszne) moj maz mowi, ze lepsze od ciasteczek
Obiad kapusniaczek ze slodkiej kapusty
podwieczorek banan i 4kostki gorzkiej czekolady
kolacja po basenie bialy ser 100 g
W poniedzialek ide do pracy po urlopie, kolezanka idzie na urlop, to bedzie zasuwantus i nie bedzie czasu na dojadanie
Milego weekendu
-
bewiku wlasnie
nastukalo nam troche tych stron
tez bylam zdziwiona coz to sie dzieje
u nas upaly coraz wieksze ufffff jak goraco
pozdrawiam wytrwala kobitke
-
Witaj Bewiczku!
Przepraszam, że dopiero teraz odzywam się. Totalny brak czasu i choroby mnie dopadły. Wałęsam się od lekarza do lekarza. A każdy tylko....lato to dobry czas na odchudzanie....i mam dietę trzymać.A jak tu trzymać kiedy wokół nas same pychotki.
A potem, zdycham z bólu....i tak bez końca...
Ale ja nie o tym.
Podaję przepis na żeberka
1,5 kg żeberek, posolić, popieprzyć na noc.
Na następny dzień obsmażyć na patelni i włożyć do brytwanny.
1,5 szkl. cebuli pokroić w grubszą kostkę, usmażyć na patelni, dodać do tego 0,5 szkl.cukru i 0,5 szkl. octu winnego (najlepiej jabłkowy lub z czerwonego winna), wymieszać i wrzucić do do żeberek. Przykryć koniecznie i piec w piekarniku. Tylko nie w wysokiej temperaturze, bo mogą się zbyt mocno przypiec.
Smacznego!
I jeszcze coś....wcale nie jest to niskokaloryczne
ale może komuś przyda się, kiedy ktoś ma wpaść "na małe co nieco".
Rafaello
2 białe czekolady
2 śmietany słodkiej 30%
2 paczki wiórków kokosowych
2 śnieżki
Czekolady roztopić z 1 śmietaną, schłodzić. Drugą śmietanę rozbić z 2 śnieżkami. Dodać 2 opakowania wiórków kokosowych. Połączyć z czekoladą, wymieszać.
Biszkopt upiec, wystudzić, przekroić na pół posmarować masą.
Obiecuję, że chyba już nie zniknę i to na tak długo. Postaram się Was odwiedzać.
Pozdrawiam!
Buziaczki
-
witaj Bewiczku -
ogród mi szybciej zarasta niz ja zdąże wyplewić -qurde jak to wszystko opanować -jabłka leeeeeecą zbierania i wyrzucania fuuuul.
jak masz na coś ogrodowego smaka -to bierz pojemnik i przychodz.
-
Bewiku podziwiam Cię bo sama kiedyś rzuciłam i wiem jak to jest .Nie prubuj jak smakują bo już się nafajczyłaś ,jak sprubujesz drugi raz będzie o wiele trudniej .Ja po 7 latach sprubowałam i myslałam ze nie bedę palić i co mam teraz jaram jak smok
.Wagą też się nie przejmuj bo to nieuniknione ,ale potem zgubisz trzeba coś wybrac .Ja rzuciwszy faje a musiałam wysokie ciśnienie ,migotanie przedsionka doszłam wtedy do wagi 127 kg .Najpirw rzuciłam potem zaczęłam sie odchudzać .Martwią mnie trochę te Twoje sny .Mi jak chciało się bardzo palić to tłumaczyłam sobie ....no coś Ty głupia przecież Ty nigdy nie paliłaś ,wmawiałam sobie takie bzdety i pomogło
.Ppzdrawiam i zycze miłego weekendu 
ps doczytałam gdzieś że wcinasz fasolkę i bób a więc
bób gotowany w 100 g ma 81 kal
a fasolka gotowana w 100 g tylko 23 kal a wiec nie dużo oczywiście bez żadnych dodadków
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki