Strona 133 z 438 PierwszyPierwszy ... 33 83 123 131 132 133 134 135 143 183 233 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,321 do 1,330 z 4377

Wątek: Najwyższy czas pomyśleć o sobie

  1. #1321
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bewiku, przeczytałam te miłe rzeczy, które na mój temat napisałaś u Lunki, i wpadłam podziękować Ci, bo wzruszyło mnie to, że ktoś, kto mnie osobiście (jeszcze?) nie zna, gdzieś mnie w tym tłumie dietowiczów zauważył i zupełnie niespodziewanie obdarował prezentem w postaci takiej serdeczności i sympatycznych słów . Dziękuję!

    Poczytałam sobie początek i koniec Twojego wątku i uważam, że jesteś bardzo dzielną kobietą, zmagając się z dwoma nałogami naraz. Gratuluję Ci i zrzuconych od początku roku 10 kilogramów, i miesiąca bez papierosów. Nawet jeśli zdarzyły Ci się gdzieś tam po drodze dwie wypalone faje, i tak trzymasz się dzielnie, a najważniejsze, że się starasz, że walczysz. Ja niestety mam w rodzinie osobę, która kopci od wielu lat i nawet nie próbuje tego zmienić: moją Mamę. Paliła od kiedy pamiętam, podobno paliła już będąc w ciąży ze mną (hehe, to wiele tłumaczy, prawda? ), czyli ma już co najmniej 40 lat stażu jako palaczka. I nigdy nawet nie chciała, nie próbowała tego nałogu rzucić. Podobno ostatnio ma czasem problemy z oddychaniem i musiała jakiś aparacik do inhalacji sobie kupić... i co, najdłużej nie paliła przez 5 dni! Chęć zerwania z nałogiem to już pierwszy krok, a u niej tej chęci nie ma.... Po prostu chciałam Ci napisać, że moim zdaniem osoba, która walczy, nawet jeśli czasem potyka się i upada, ale jednak podjęła walkę, jest przez sam ten fakt znacznie dalej na drodze do zdrowszej siebie . A u Ciebie przecież tych upadków wcale tak dużo nie było. Uważam, że idzie Ci świetnie - zwłaszcza, że jest Ci o tyle trudniej, że Twój mąż pali.

    Ściskam Cię mocno i jeszcze raz gratuluję

  2. #1322
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witaj
    u nas też dzisiaj troche popadało -ale mogłoby wiecej -bo dalej duszno.
    Ja tak dzielnie sie trzymałam do wieczora -dopuki nie kupiłam dwóch pudełek lodów
    chyba zgłupiałam do reszty
    chyba wiedziałam ,ze całe pudło zalicze -mało nie moge

  3. #1323
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

  4. #1324
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Psotulko, ty ranny ptaszku, dziekuje za odwiedzinki
    Krysialku, ja tez mam takie wzloty i upadki ,juz sie nieraz na tym lapie, ze po co tyle kupuje,lepiej na to konto owocki
    Ja w sobote na targu smaczne sliwki kupilam, chociaz byly dosyc drogie, bo 6 zl .za kilogram

    Triskell, dziekuje za odwiedzinki, ja w ciazy nie palilam, bo mi syn nie pozwolil, bo zapach papierosow wyganial mnie do toalety , ale po urodzeniu......na korytarzu , ale kopcilam
    I nigdy nawet nie chciała, nie próbowała tego nałogu rzucić. Podobno ostatnio ma czasem problemy z oddychaniem i musiała jakiś aparacik do inhalacji sobie kupić.
    , ja tez tak mialam , ale moi znajomi rzucili po tabletkach Tabex i namowili mnie, tym bardziej ze nie sa dtogie.
    Jest ten komfort, ze przez 5 dni palisz i bierzesz tabletki, a pozniej przez miesiac tylko tabletki, po ktorych nie chce sie palic
    Przekonaj mame,moze sprobuje,kosztuja 35 zl.

    Jola, alez te wisnie wspaniale

    Jutro 1 sierpien i musze cos zmienic, bo dzisiaj weszlam na wage i ....szok 72 kg., dlaczego tak latwo nadrobic kilosky, a tak ciezko zgubic
    Wiem , ze od kad nie pale mam wolniejszy metabolizm (czasami glupie mysli mi przychodza, czy nie zaczac palic)
    Ale jeszcze sprobuje podpowiedzi Joli, zaloze zeszyt i skrupulatnie bede wpisywac kalorie i ruch
    To chyba bedzie najwiekszy bat na mnie.
    Wczoraj po obiedzie zamiast ruchu, oczywiscie walnelam sie na dywanie z ksiazka.
    Dopiero wieczorem wyciaglam meza na wioske po mleko i jajka i mielismy 2 godz.spacerku.
    Tam wpuscili mnie do ogrodu i jadlam pyszne takie jak na rysuneczku Joli wisienki i papierowki.
    Kazali mi sobie urwac do domu, ale nie chcialam , bo dzis jade do ogrodu Krysialka, po pyszne czerwone jabluszka

    Jutro rozpisze dokladnie moja wage i postanowienia, ktore bede chciala wykonac

    Milego tygodnia

  5. #1325
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wydaje mi się, że taki zeszycik to bardzo dobry pomysł. Ja już niby na diecie nie jestem, a do tej pory codziennie notuję sobie, co jem. Nie żebym kiedykolwiek później z tych zapisków korzystała, ale jakoś tak w dniu pisania pozwalają mi kontrolować się i trzymać w ryzach. Natomiast powrót do palenia zdecydowanie nie jest dobrym pomysłem.

    A co, Krysialek jakiś Raj ma, że tak Cię tymi jabłuszkami kusi?

    Uściski

  6. #1326
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Triskell, krysialka rodzice mieszkaja w domku w mojej miejscowosci i maja sliczny ogrod a w nim drzewa owocowe
    Teraz rosna tam wisnie papierowki i takie slodziutkie,soczyste czerwone jabluszka, nie wiem jak sie nazywaja, ale jak byla u mamy, to przyniosla mi duza torbe do pracy, w tygodniu ja bylam i pojde jeszcze, bo one leca i tata jej wywala
    Ja je obieram scieram i gotuje, beda na zime do ciasta i ryzu

    A w tym zeszyciku wpisujesz tez kalorie
    To jest naprawde dobry sposob na pilnowanie kalorii i mozna porownac z innymi dniami posilki malo kaloryczne

  7. #1327
    agentka81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pozdrawiam serdecznie.

    Ja też mam taki zeszyt i cały czas wpisuje łącznie z kaloriami co zjadłam każdego dnia


    Tutaj jestem:
    http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...er=asc&start=0

  8. #1328
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    witaj bewiku
    Jutro 1 sierpien i musze cos zmienic
    ja tez,bo tak dalej byc nie moze

  9. #1329
    ILLA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bewiku witaj i nie marudz bo wszystko ci idzie dobrze, kochana nie zarzeraj sie , papieroski be fe a wagi nawet jak troszke przybedzie to szybko sie jej pozbedziesz Bewiczku a tak powaznie musisz podjac trudna decyzje ktory problem jest dla ciebie najwazniejszy i tego sie trzymac, bo trudno lapac dwie sroki za jeden ogon
    Acha stosuj wizualizacje to napewno pomoze , pa pa

  10. #1330
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Witaj Bewiku

    Widze,że mój patent z zeszycikiem i Tobie sie przyda Naprawde łatwiej wtedy utrzymać kontrole nad tym co i ile jemy.Oprócz produktów i kalorii,wpisuje jeszcze ich wagę.Zeszyt zawsze leży pod ręką w kuchni,a obok kalkulator i kupa książeczek i broszurek z tabelami kalorycznymi

    Trzymam kciuki i pamiętaj,ze papierochy są błłłłeeeeee Mój mąz rzucajac palenie pomagał sobie ziołowymi tabletkami do ssania - "Tobaccof"

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •