Bewiku, bardzo się cieszę, że będziesz na zlocie.
A na tą szarlotkę to mi, przyznam cichutko, strasznego smaka zrobiłaś. Ech, dobrze, że nie mam czegoś takiego w domu, bo nie gwarantuję, jak by się to skończyło.![]()
Ściskam i życzę nowego powera do diety... w końcu mamy nowy tydzień, te sprawy...![]()
Zakładki