Miłego weekendu![]()
Miłego weekendu![]()
KOCHANIE TAKIE WYPOCINY NAPISALAM 2 PALCAMI U KRYSI ,ZE TOBIE NAPIESE
![]()
KOLOROWYCH SNOW![]()
MAM JE JUZ W OCZACH![]()
Witaj
Ewa -zrób tak jak ci mówiłam -gospodyni zle będzie sie czuła jak nic nie zjesz.
No -juz jestem ciekawa jak sobie poradziłas -no i w co sie ubrałas
,zeby swatka widziała z jaka z ciebie dama.
Ja jakoś nie moge zwalić z siebie ani deka
-kupiłam sobie pięć różnistych herbatek i własnie je testuje .
Która bedzie mi najlepiej smakowała- to jutro sobie kupie -bo ja coś za mało pije.
miłej niedzieli.
A ja zmartwiona, bo leje i zero działki, ai tu cięzko zespacerem
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Witaj Bewiczku!!
Jak sie udała imprezka ze swatowa???
Trzymałas sie,czy troszke zaszalałas??
Buziaczki niedzielne przesyłam!!!
![]()
Witaj![]()
![]()
No to juz po imprezcezaszalalas
a teraz sie na powaznie obrazisz na wszelkie slodkosci
![]()
Pozdrawiam![]()
![]()
![]()
Dziekuje wszystkim za odwiedzinki![]()
W sobote bylam na imprezce![]()
![]()
Moja swatka jest wspaniala osoba![]()
, Krysialku ona nas bardzo lubi i bardzo jest zadowolona, ze ma takiego dobrego ziecia.
Widzi, ze dzieci dobrze zyja, a to chyba kazda matke cieszy najbardziej![]()
Powiedziala, ze zeszczuplalam, co mnie bardzo ucieszylo, zjadlysmy wspanialy obiad, przywiozla ze soba udziec jagniecy (2 i pol kg) i pozniej byl deser
![]()
Ciasto bylo, ale kupne, wiec nawet o dziwo nie jadlam![]()
, ale alkohol
![]()
wypilam 5 gatunkow
![]()
, kazdego po troszeczke
Do obiadu winko, pozniej sprobowalam kieliszeczek likieru, curacao(takie fioletowe jak denaturat,pozniej szampan
a zakonczylam kieliszeczkiem zoladkowej gorzkiej z mieta, sprobowalam , bo takiej jeszcze nie widzialam
![]()
Skarbonka dostala 2 zl (jak by byly ciastka to bym doala 5)
Dzisiaj rano pojechalismy do Wroclawia na Dworzec Swiebodzki (wielki bazar ze wszystkim), ale mocno deszcz sie rozpadal, wiec pojechalismy do domow handlowych, bo tam cieplo i na glowe nie padalo![]()
Niby nic nie kupilam a ponad 200 zl wydalam , ale wycieczka sie udala, bo bylo rodzinnie z usmiechem na twarzy.
Na Swiebodzkim sprzedawali chalwe ruska, rozne rodzaje, a ja czulam juz jej smak i chcialam kupic, ale za mocno padalo i nie chcialam , zeby na mnie czekali i mokli, wiec nie kupilam.
W drodze powrotnej do domu powiedzialam , ze jestem dumna z siebie, bo jak bym kupila, to bym zjadla![]()
Moje chudzielce (dzieci) sie smialy i powiedzialy, ze lepsza kostka czekolady z orzechami a nie taki ulepek![]()
Tak , ze dzisiaj powiedzalabym , ze bylo super dietkowo, naprawde, ze jestem zadowolona![]()
Uciekam spac, bo jestem padnieta.
Milego tygodniai![]()
SUPER ŻE IMPREZKA UDANA.
NO NO JESTEM Z CIEBIE DUMNA.
SPOKOJNEJ NOCY.![]()
Hej, Ewcia![]()
To Ci się wizyta udała. I dobrze, raz na jakiś czas sie widujecie więc dlaczego to psuć. I udało Ci się ciasta nie zjeść :P
A dzisiaj , zobacz, deszcz jednak na coś się przydał , uratował cię przed chałwą :P :P
Pozdrawiam![]()
Zakładki