Wątek: Najwyższy czas pomyśleć o sobie

oj dziewczynki chyba za czesto macie te wpadki, kurcze nawet 2 tygodnie nie wytrzymacie no co jest z Wami

Hello
co łakomczuchy napadły na cukiernie???? oj zeby mi to ostatni raz było
Bewik ,a ja miałam paluszki sezamowe
nigdy juz nie kupie --wiesz jak to jest -zawsze lubie coś mieć -bo nigdy niewiadomo
czy ktoś nie wpadnie -a wpadłam ja

DZISIAJ MAM DZIEN LENIWA WIEC WYSYLAM TO:
POZDRAWIAM –MAJOWO - BUZIAKI

mogę czytać o waszych wpadkach ze słodyczami bo mnie nie ruszają hahah ,ale wczoraj przed spaniem jakieś licho zaciągneło mnie do kuchni i kazało zrobić bułeczkę z boczusiem i wiecie co zjadłam to po ciemku zeby nie widzieć co jem

obczytałam całą twoja historię bewiku, pieknie chudniesz pomimo nielicznych wpadek.
No i widzę, ze dużo ruchu u ciebie - jak się okazuje to jednak podstawa.
Ale co to to SB - to nie mam zielonego pojecia.
Trzymam kciuki za ciebie - tobie napewno sie uda schudnać!

HEJ BEWICZKU.

NIE TYLKO TY SZUKAŁAS . JA TEŻ SZUKAŁAM I ZNALAZŁAM PIERNICZKI W GLAZURZE I JUŻ ICH NIE MA. A TAK SIE TRZYMAŁAM , ALE WPADKI TEŻ MUSZĄ BYĆ ZA DOBRZE BY BYŁO BEZ NICH.
ALE JUŻ MUSIMY DASLEJ DIETKOWAC.

Oj i dziś też bylo byle jak z jedzeniem
Ladna pogoda, więc pojechalismy z mezem , synem i synowa nad wode, wracajac pojechalismy do Czech i w Nachodzie zjedlismy obiad- knedliczki z miesem i sosem ,surowka i piwko
i jak tu chudnac, jak wszedzie tyle pokus, powiedzialam , ze zjem sama surowke, ale mialam chec na piwko , wiec zjadlam caly obiad

Hiiii, to chyba takie jak ja, bo moje tez w glazurze byly

Ania, ja jestem lasuch i najpierw zjadam , a pozniej mam wyrzuty
Zobacz na temat zalozony przez Luzka, tam podala na 1 stronie linki to poczytasz o tej dietce

Elizabetka, jesteś wspaniala, juz dawno sie tak dobrze nie ubawilam, ja czesto tak jem slodycze, bo sie maz smieje ze sie odchudzam i jem slodycze

Psotulko , dziekuje za tulipanki, ja mam taki bukiecik w wazonie

Krysialku, masz racje najlepiej nie kupować , wtedy nie ma pokus

Misialku, ja ciebie podziwiam , ze nie masz pokus i wpadek , albo masz silna wole

Tygrysku ja od jutra na 100 % dietkuje

Cela, cale szczescie , że juz po swietach , jutro ide na aerobik, trzeba to wyskakac
Pozdrawiam

Witaj Bewiczku!
Wczoraj wlazłam do Ciebie i tylko zdążyłam poczytać, że jadłaś pierniczki. A ja......akurat kończyłam czekoladę i zabrałam się do ptasiego mleczka. Ale nie dałam rady całego, więc skończyłam dziś :P
Ta nasza dieta ma odwrotny skutek.....zapał do jedzenia zakazanych rzeczy.
Ale do rzeczy.....czas z tym skończyć......tym razem musi mi się udać......nie żreć czekolady. :P Wymiotłam z baryka wszystkie zapasy.
Aż boję się stawać na wagę

bewiku to nie tak tez mam wpadki i slaba wole wpadki sa nie uniknione, a chodzi o to zeby zdarzaly sie jak najrzadziej np.swieta, imieniny lub wizyta u znajomych itp. Trzeba sie psychicznie nastawic i nie trzymac slodyczy w domu Ja wiem ze latwo powiedziec trudniej wykonac, ale trzeba sie zaprzec i pruc do przodu
powodzenia

POZDRAWIAMY I DIETKE TRZYMAMY

DZISIAJ ZNOWU ZWARIOWANY DZIEN.MUSZE KUPIC NOWE DRZWI DO LAZIENKI POZDRAWIAM WSZYSTKIE 40