-
Witajcie!
Ja wolę na rowerku stacjonarnym, przynajmniej nikt mnie nie zaczepi. Jakiś palant
A miałam taką sytuację, więc nikomu nie życzę. Moja koleżnaka miała mniej szczęścia, zabrali jej rower i wróciła jeszcze na dodatek poobijana.
Jadąc na rowerze, trzeba jechać co najmniej 4 osoby, wtedy jedzie się w miarę bezpiecznie
Co do wieczorów, właśnie capnęłam 2 suszone morele. No i jaki z tego wniosek
Nie łazić do kuchni po 20
-
Toś mnie postraszyła
Malgo i jak wieczór wytrwałaś
Pozdrawiam
-
-
Malgo jadłospisik całkiem chudziutki -a jakim jedzeniem nadrabisz
węglami czy białkami -bo to jednak jest różnica .
wieczorem podjadamy bo jesteśmy głodne na chudym jedzonku.
-
Dziękuję wszystkim za wpisy
Wytrwałam wczoraj przy zaplanowanym jedzonku i niczego nie podjadłam wieczorem chociaż nie powiem żeby nie kusiło Faktycznie było chudziutko, jak pisze Krysial, ale ja już tak mam, że jak się zatnę to wytrzymam (szkoda tylko, że przez kilka dni, a nie dlużej) . No ale przynajmniej jak nie chudnę , to też nie tyję . Dziś też spisalam co zjem, jakieś 1100 kal i mam nadzieję wytrwać No i oczywiście rower, ale tylko pół godziny, bo nie wyrabiam się czasowo. Pozdrawiam serdecznie wszystkie odchudzaczki :P
-
Malgo, gratuluję i życzę powodzenia
-
-
-
CZY NASZE SZANOWNE KOLEZANKI ZAPADLY W SEN ZIMOWY
TU JUZ ZARAZ WIOSNA A ONE JESZCZE ZIMOWE
DOBRANOC
-
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA KOBIET
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki