Strona 103 z 125 PierwszyPierwszy ... 3 53 93 101 102 103 104 105 113 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,021 do 1,030 z 1249

Wątek: To już ostatnia próba ( fotki str 24,27,36 )

  1. #1021
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

  2. #1022
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie



    W DNIU WALENTYNEK

    Jeśli lecieć to do słońca
    Jeśli marzyć to bez końca
    Gdy całować to serdecznie
    A gdy kochać to już wiecznie.

    Miłość jest wielka
    Lecz mija jak mgła
    Przyjaźń jest cicha
    Lecz długo trwa...

    Choć jesteś daleko ode mnie,
    Choć życie jest ponure i złe
    Pamiętaj, Że ktoś potajemnie Kocha Cię.

    Może się już nie spotkamy,
    Może zginie Twój ślad,
    Więc nie zapomnij że Ty,
    To cały mój świat.



  3. #1023
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    elizabetko,co tam slychac u ciebie

  4. #1024
    Boszka47 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Widzę Elizabetko że mamy podobne wagowe huśtawki. Ty jednak sukcesywnie zwalczyłaś troszkę.No i obie jesteśmy babciami ale mój wnusio ma 1,5 roczku. Daj znać co u was słychać.

  5. #1025
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Elizabetko hop hop tu jestesmy Ale Cie pochlonela praca przy wnusiu -oj biednas Ty babciu mila .Pozdrawiam cie mile i serdecznie i nie przepracowuj sie za mocno cobys miala troche czasu dla nas.Odezwij sie czasem.
    110/82

  6. #1026
    elizabetka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam
    Jestem chociaż u mnie żle przytyło mi się ponad kilogram .Obecnie jestem trzeci tydzień na zwolnieniu lekarskim i choruje ,zaczęło się od kaszlu ,zapalenia oskrzeli i teraz zapalenie uszu i zatok .Zważywszy na to ile siedzę w domu bez żadnego ruchu ,praktycznie tylko leżałam w łóżku tłumaczę sobie że nie jest żle .Nadal nie czuję się dobrze uszy już nie bolą ale padło mi na słuch i mam cały czas szumy w głowie .Dziś kontrola u lekarza .Dietę cały czas trzymałam ,jeden dzień byłam nawet na SB ,ale jednak nie mogę bez węglowodanów byłam napęczniała i głodna ,więc wróciłam do liczenia .Ćwiczeń żadnych nie wykonywałam bo jestem na to za słaba i cały czas na antybiotykach ,więc nie bedę narażać swojego zdrowia bo w tym wszystkim to jest najważniejsze .Rozmyślałam sobie ostatnio że ja już chyba jestem skazana na taką wagę ,bo co zbliżam się do 89 zawsze coś się wydarzy i nie mogę ujrzeć upragnionej 8 .Wnuczek który przyszedł niedawno na świat szybko rośnie i ma się dobrze ,starszy również .Pozdrawiam tych którzy mnie znają i nowe dziewczyny ,jak poczuję się lepiej zajrzę do Was jak sobie radzicie

  7. #1027
    Boszka47 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Trzymaj się Elizabetko. Zdrówko najważniejsze a dietka dopiero potem.
    Dobrze że chłopcy nie poszli w ślad za babcię i nie chorują. Wracaj do nas jak będzie lepiej.

  8. #1028
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    ELIZABETKO NAJWAŻNIEJSZE JEST ZDROWIE.
    JAK BĘDZIESZ ZDROWA TO POMYŚLISZ O RUCHU I WSZYSTKO WRÓCI DO NORMY.
    MIŁEGO TYGODNIA.

  9. #1029
    evitaPL jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pozdrawiam

  10. #1030
    Da-Nutka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    0

    Domyślnie

    Elizabetko,

    ja tez podjęłam chyba ostatnią próbę i twierdzę, że musi mi się udać :P . Nie mam co prawda takiej wagi jak Ty, ale mam tylko 155 cm wzrostu i w styczniu dobiłam do 92 kg . Postanowiłam spróbować. Na plus wychodzi to, że mogę się ruszać, ale nie cierpię gimnastyki, więc rowerek stacjonarny ustawiłam na telewizor i staram sie oglądać przynajmniej przez godzinę dziennie, jeżdżąc w tym czasie. Przeciętnie jeżdzę godzinę w tempie 35/h, co nie jest forsowne, a mam nadzieję, że przynosi efekty. Oczywiście liczę kalorie, chciałam zjadać 1200 kcal, ale nie zawsze to wychodzi, jak się samemu układa jadłospis. Chyba skorzystam z gotowych diet na 1200-1300 kcal, najwyżej lekko je modyfikując. Zaczęłam 1 lutego i mam o 5,5 kg mniej. Cieszę się, ale właśnie zaczął się zastój wagi i mnie to złości. Na pewno w moim wieku chudnie się trudniej niż młodzieży - w zeszłym roku skońcyłam 50-tkę, ale muszę zjechac na wadze i zjadę . Uwierz w siebie, prowadź sobie wykresy na tej stronie i zobaczysz, że będzie dobrze!

    Przy okazji: gdzie się wpisuje miejscowość, skąd się klika? Wydawało mi się, że wszystko wypełniłam, a moje miasto się nie ukazuje Pozdrawiam serdecznie

Strona 103 z 125 PierwszyPierwszy ... 3 53 93 101 102 103 104 105 113 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •