Wątek: To już ostatnia próba ( fotki str 24,27,36 )

hop hop , moja bratnia duszo na polu walki z kilosami - gdzie jesteś
to ja, to ja słyszysz wołam ciebie ja Luizek ( ostatnio oglądam 4 pancernych )

Elizabetko, wpadam z pozdrowieniami,
Gdzie się ukrywasz

Elizabetko, a Ciebie gdzie wessało ..Pozdrawiam serdecznie i czekam na Ciebie
Miłego juterka

no i kurde znowu mi wsiakła , ciekawe na jak długo i jak ja mam schudnąć jak moja motywacja się nie pojawia

A CIEBIE ZNOWU NIE MA

Banner flashowy

czy mógłby ktoś pomóc?

Hej laseczki i znów wpadłam na forum .Pogoda po psie albo pada całymi dniami albo zimno i wietrznie .Cały tydzień zaliczam do udanych ,tylko diwe bułeczki zjadłam bo nie chciało mi się gotować obiadu .Ogólnie nie wiem co jest ????? coś nie mogę w ogóle jeść ,może to przez ten IG bo zaczęłam zwracać na to uwagę i jem produkty raczej białkowe .Ćwiczeń do piątku nie było żadnych ,nie miałam już sił po mojej wyczerpującej pracy ,ale wczoraj już troszeczkę wsiadłam na rowerek i dziś również .Waga trochę spadła ,ale też nie wiem czy jest to stałe czy tylko tymczasowe ,już wielokrotnie się przekonałam ze nie ma co za wcześnie się cieszyć .



Podstolinko , Krysial ,Psotulko ,Ewace ,Julisio ,Bewiku , Doris ,Luizku ,Beignet ,poziomko ,Ruda dziękuje za odwiedzinki
_________________

Masz rację ostatnie kiloski są najbardziej oporne,ale ja schudłam 8kg ,jestem zadowolona,czuję się dobrze,gdyby udało mi się zrzucić jeszcze ociupinkę,fajnie,ale teraz jest też OK.Może te kiloski spadną mimo woli.Staram się nie dietować ,ale jeść rozsądnie ,co myślę, może dać sukces na długie lata.Czy mi się uda mam nadzieję.
Za ciebie trzymam oczywiście wielkie kciuki

witam dietkowo, tj już po diecie ale biore byka za rogi i idę od jutra na warzywa
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
gratuluję powolnego ubytku sadełka

witaj
Ja coś dzisiaj spać nie moge - za dużo było winka i kawusi -
Najgorzej ,że pół niedzieli teraz prześpie.
Wiesz z ta wagą to masz racje -ja od tygodnia katuje sie na 1200 kcal
a wczoraj ledwo waga troszeńke do tyłu drgnęła .
To nic nie znaczy bo zrobiłam sałatke jarzynową i jestem pewna
,ze jutro będzie jak poprzednio . Ja mówie ,ze nie ma sprawiedliwości
-jeden dzien zaburzy prace całego tygodnia.
miłej niedzieli