Wątek: To już ostatnia próba ( fotki str 24,27,36 )

Psotulko ,Misialko ,Bewiku, Megamaxi,Beignet,Julisia dzięki za odwiedzinki .U mnie jak narazie wszystko dobrze wzięłam się ostro za liczenie kalorii ,robię sobie rozpiskę na cały dzień i jak wychodzi za dużo to wyrzucam z jadłospisu .Wczoraj było 1003 cal ,dziś jak narazie 1102 i mam nadzieje że nic więcej nie zjem .Może uda mi się jeszcze do końca miesiąca coś schudnąc
Bewiku pracuje po cztery dni na trzy zmiany więc różnie to bywa z tymi sobotami i niedzielami wolnymi przeważnie pracuje .Pozdrawiam i trzymajcie za mnie kciuki

kciuki trzymam widze ze przycisnelas pasa
trzymaj sie planu, a rezultaty na pewno beda
buziolki

Misialko nie wiem co jest ,ale dostałam taką siłę do walki ciekawe na jak długo ,teraz zmykam zrobić sobie jadłospis na jutro ojj bedzie cieżko bo niedziela wolna

Elizabetko ,podziwiam twój zapał,bo pracując na zmiany masz trudniej jesteś dzielna,odpocznij sobie jutro,kiedy masz wolne,
mi się marzy spacer po parku jesiennym....
a dzisiaj byłam w Polsce w Cieszynie,było tak ładnie,na targu widziałam tyle ładnych puszystych zadbanych ,ładnie ,modnie ubranycch kobitek...

ale pokus na tym targu było spooooro -same słodycze -łakocie.....

Elizabetko, jutro ma byc ladna pogoda, wiec wyjdz na dlugi spacer, napewno dasz rade z dietkowaniem
Pozdrawiam

Elizabetko, zabrałaś się do diety fachowo
Dobrze,że masz tyle energii bo ta rozpiska też jej dużo pochłania
Ale dobrze, że to robisz bo szybciej nauczysz się produktów i ilości, które możesz jeść.

Miłej niedzieli, pozdrawiam

Megamaxi to że jesteśmy puszyste wcale nie znaczy że nie mamy o siebie dbac ,wiem że co się nie ubierze to wydaje nam się że wyglądamy okropnie ,ale naprawdę warto troszkę w siebie zainwestować
Bewiku nie wiem czy będzie spacer ,ale syn też ma wolne więc pewnie jakieś zakupy i moze trochę sobie poćwiczę jazdę a stres przy tym duży
Ewace ja korzystam ze stronki
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
to ułatwia mi obliczanie a i tak mam czasami lenia
nic zmykam spać bo chyba spałam trzy godzinki po pracy i podam ma mordkę

Elizabetko
ty i tak idziesz jak burza .Ja narazie zawieszam liczenie kalorii,przez te 1,5 miesiąca już mniej więcej wiem co i ile mogę zjeść ,żeby zmieścić się w 1200kal.Przecież nie mogę wiecznie liczyć.wolę was poczytać
miłej niedzieli

IDZIESZ JAK BURZA MOZE I TWOJ ZAPAL MI SIE UDZIELI
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] POZDRAWIAMY

witaj
odłozyłam sobie twoja stroniczke na pózniej
ale juz wkurzyłam sie ,ze musze sie logować a chciałam na szybkiego
poczytac czy warto w to wchodzic . Ja jak narazie to tylko z diety tabele przegladam
ale nieraz ciekawi mnie ile produkt ma białka albo tłuszczu a u nas tego nie ma
musze tłuc sie po niskowęglowodanówkach.
pozdrówka i do jutra