Wątek: To już ostatnia próba ( fotki str 24,27,36 )

TAK -SPOTKANIA SA FANTASTYCZNE CZLOWIEK STALE SIE UCZY WIDZIMY ROZNICE SAME TEGO NIE WIDZIMY NABIERAMY NOWYCH CHECI I ROSNIE W NAS NADZIEJA
POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Wiecie co wczoraj ubrałam dzinsy po wypraniu i zauważyłam że mam luzy w udach i kolanach ,więc chyba zaczynam chudnąc w tych partiach Very Happy .Było zomno więc zapięłam kurtkę rany jaka lużna aż wisiała NA MNIE i nagle doznałam dziwnego uczucia ze jestem taka zgrabniutka i szczuplutka hahah pzry tej wadze co mam tak się poczułam ,gdyby nie lustra i wystawy sklepowe nie uwierzyła bym że tyle waże

Elizabetko , widzisz , opłaca się ćwiczyć i trzymać dietę bo takie małe sukcesy baaardzo motywują i powodują, że inaczej o sobie myślisz. Ja też to lubię

Miłego tygodnia [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Najważniejsze ,że dobrze się czujesz.jesteś z siebie zadowolona to i odchudzanie łatwiej idzie.

Elizabetko, ciesze sie bardzo , ze waga idzie w dol
Zycze milego tygodnia i dobrego dietkowania

[b]Super Elizabetko -tak trzymaj zycze ci dobrej ,spokojnej nocy.

to cudownie że ciuszki sa mniejsze, sama radośc i mobilizacja

ja niestety za TOba z tyłu truchtam ale nie jest źle.

miłego tygodnia

Elizabetko pracusiu!!!
nic sie nie martw tempem, każdy ma swoje. Najważniejsze że czujesz się lżejsza i powolutku kilosków ubywa.
Ja też Cię gonię, do końca roku chcę ważyć 99, aby nowy rok przywitać z wagą dwucyfrową.

witam cie skarbenku i gratuluje ubytku wagi .Ciesze sie niezmiernie bo wiem jak to czlowieka stawia na rowne nogi i mobilizuje do jeszcze wiekszych wysilkow.
Tak trzymaj skarbie i nie daj sie zadnym przeciwnoscia.
Zycze Ci tego z calego serca.Na dzien dzisejszy zycze duzo ciepla i wytrwalosci w dietkowaniu i dalszego gubienia kiloskow.

I TAK TRZYMAJ POZDRAWIAM

Witaj Elizabetko Cieszę się, że się pojawiłaś i jesteś zdrowa. Zobaczysz 8 , tylko się nie poddawaj Ja już widziałam w zeszłym roku 7, a teraz od grudnia mam +10 kilo, ale zaczynam walkę Trzymajmy się razem