Wątek: Byle dotrwać do lata...

Cela- co ty? Chcesz zgubić 89 kg? To co z Ciebie zostanie???

WITAJ
SZKODA ,ZE SIE NIE SPOTKAMY JADAC ZABRALIBYSMY CIE DO KATOWIC MOZE NA 3 SPOTKANIE DASZ RADE

Szkoda, że spotkanie nie robicie gdzieś bliżej np. w Warszawie. To może bym dołączyła, a tak

Cela witam Cię bardzo cieplutko. Jak tylko chcesz schudnac to napewno Ci sie uda , a z dzieczynami chudnie sie na wesolo. Powiedz nam prosze ile dokladnie chcesz shudnac.

WITAJ POZDRAWIAM

ZYCZE NIECH KILOGRAMKI LECA, LECA ...

Moje marzenie , to schudnąć chociaż 15 kg. Raz mi się udało , ale tylko przez picie koktajli Herbalife. Tylko to jest za drogi interes, no i waga wruciła do poprzedniego poziomu. Zanim się do Was odezwałam, przeczytałam chyba wszystkie Wasze posty i też zaczęłam liczyć kalorie - zobaczymy?
Cela

ILLA, masz rację ,my chudniemy na wesoło, denerwujemy się też na wesoło , do wszystkiego trzeba podchodzić z humorem, ale musimy być wytrwałe w dążeniu do celu
Przyszlam z dietetyczną suróweczką, proszę się poczęstować



ale już mi się marzą rzodkieweczki i salata z działki

Bewiczku, suroweczka pycha, ale ja dzisiaj pogrzeszylam i to ostro. Zaczelam dzien dietetycznie a jakze ale potem jak mnie opętało to poszlo dosc ostro. Coż moja wina, moja wina....prosze o wybaczenie jutro wracam na droge cnoty kulinarnej , pa pa
Jestem zła sama na siebie

ILLA, nie przejmuj się tylko dziś wracaj na normalną drogę , bo jak dziś tak samo będzie to jutro pasa wyjmę i zbiję