Strona 11 z 137 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 61 111 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 1368

Wątek: Pierwszy dzien wiosny - pierwszy dzien diety :)

  1. #101
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Siba
    caly dzien gdzies latam , wracam zmeczona, nawet nie chce mi sie juz nic napisac Zaraz znowu musze leciec , do skarbowki, po nowa ksiazeczke RUM-owska, na poczte , z psami do weta na szczepienie( do pracy nie bede ich targac bo za daleko) , potem mam zlecenie pojechania na dzialke
    Ja jak mam taki mlyn, to jestem w swoim zywiole , bo lubie tak biegac i zalatwiac, tylko gorzej jak wracam do domu, a tu trzeba jeszcze ugotowac i posprzatac
    Ale to jest dobra gimnastyka i nie myslisz wtedy o dojadaniu

    Pozdrawiam

  2. #102
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Przepraszam , ale kliklam 2 razy i to samo poszlo wiec zmienilam
    A moze dpwcip
    Rozmowa dwóch dyrektorów:
    - Wiesz, ostatnio kupiłem sobie automatyczną sekretarkę. No mówie ci, super! Wygląda jak kobieta, i to taka, za którą mężczyźni się na plaży oglądają, a ile potrafi!
    - No to pokaż to cudo.
    To ten go zaprosił do gabinetu. Wchodzi sekretarka, fakt, laska że hej, no i pyta czego się napiją. Jeden zażyczył sobie kawy drugi herbaty. No i za chwile patrzą, a ona nalewa z jednego palca kawę, z drugiego herbatę. Dyrektor podyktował jej tekst - za chwilkę podłączyła się do drukarki i miał wydruk. itd. Po pewnym czasie zadzwonił telefon, no i dyr., właściciel sekretarki mówi do kumpla:
    - Wiesz, muszę odebrać, a ty możesz wypróbować co jeszcze ona potrafi.
    Wyszedł, rozmawia przez telefon, nagle po paru minutach słyszy potworny wrzask.
    - O q****, zapomniałem mu powiedzieć, ze ona ma w dupie temperówkę!!!

  3. #103
    Awatar siba
    siba jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Sopot
    Posty
    744

    Domyślnie

    Hejka!
    Mam jakis problem z netem albo z tym serwisem, po kilku brobach w koncu moge cos napisac .
    Luizku- niestety w tej chwili wymaganie kagancow jest zle widziane przez wlascicieli , no bo jak to - ich niunius ma tak strasznie cierpiec ? A jacy sa szczesliwi jak ich pies zawarczy albo ugryzie , jaka duma z nich bije . Ale najbardziej to szokuje mnie jak psy traktuja swoich wlascicieli , to jest nie do pojecia a ludzie sa z tego powodu szczesliwi . Nie wiem , cos tu nie gra ....

    Bewiku- dzieki za dowcip
    No fakt dzisiejsze bieganie zmeczylo mnie tak , ze jak juz wrocilam o 16 to zjadlam troche i poszlam sie zdrzemnac , bo odplywalam. Niestety jestem domatorem, albo lubie siedziec w domku albo na dzialce .
    Ale przez to bieganie i pozny powrot juz nie zrobilam tej niby pizzy , bo wrocialm glodna zjadlam co bylo pod reka i tak sie najadlam, ze juz pozniej nie bylo sensu jej robic. Jutro jeszcze mam wolne to znajde czas na gotowanie.

    A dzisiejsze menu dosc bogate , ale wedle tabel zjadlam tylko 1100 kcal.
    sniadanie- jogurt bananowy 150 g i herbata z miodem
    obiad- bigos okolo 300 g ( maksymalnie odtluszczony )
    podwieczorek - 180 g surowki z kapusty, pora i koperku z majonezem , na oko gdzies moze 2 lyzki tego majonezu , moze nawet mniej ( surowka kupna wiec czort wie)
    kolacja - 100 gram pstraga wedzonego i salatka z pomidorkow koktajlowych i 2 lyzek snietany 18 %, jedna grzanka razowa

    W sumie jestem bardzo najedzona , wrecz czuje sie opchana i nie moge zrozumiec, jak to sie dzieje , ze kiedy sie nie odchudzam pozeram gigantyczne ilosci zarcia i wiecznie czuje sie glodna Czlowiek zre bezmyslnie zuplenie
    No i ciesze sie, ze zupelnie nie ciagnie mnie do slodyczy , zeby tylko ta waga troche szybciej spadala .

    Buziaczki !!

  4. #104
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witajcie
    bewiczku to ty tylko szefowi tego kawału nie opowiadaj --
    bo będziesz miała przechlapane
    Siba -to dlaczego ty psa drażnisz??? a tak wogóle to co ? jeść mu dawałas
    czy on ciebie nie lubi?? a może zamierzyłas sie na właściciela????
    ryzykantka z ciebie .

  5. #105
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    Pozdrawiam

  6. #106
    Awatar siba
    siba jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Sopot
    Posty
    744

    Domyślnie

    Krysialku - wlasciciela to chetnie bym zdzielila po lbie , a pies mnie uzarl, bo sprawdzalam czy ma koltuny na pysku . Az strach pomyslec co sie bedzie kiedys dzialo jak kiedys trzeba mu bedzie zajzec w zeby ( wszystkie te male rasy maja sklonnosc do strasznego osadzania sie kamienia i koszmarnego smrodu ) .
    Misialku - dzieki za pozdrowienia !!

    Zrobilam dzis rano ta niby pizze , baklazan sie nie dopiekl, wiec go wywalilam ale reszta byla wspaniala. Niestety jak zliczylam wszystkie dodatki wyszlo prawie 500 kcal( najwiecej bo okolo 350 mial ser zolty). Ale za to trzymalo mnie az do teraz , zupelnie nie czulam glodu , przegryzlam kilka rzodkiewek jedynie i wypilam kawe.
    Teraz zjadlam fantazje i deser jogurtowy, i czuje sie bardzo najedzona. W sumie jak na razie 1020 kcal . Moze jeszcze jak zglodnieje wieczorem zjem kilka grzanek razowych z rzodkiewkami ( strasznie mi obrodzily ) , moze nawet z ociupinka masla albo oliwy .

    Ruch sredni , piechota do skarbowki i z powrotem( 20 minut w jedna strone) i dwa spacery z psami zaliczone( po pol godziny). Do tego sprzatanie mieszkania . Jeszcze tylko dzis sprobuje sasiadom przygotowac psa do wystawy na niedziele , to moze byc troche meczace , jeszcze jeden spacer z psami i koniec wyczynow fizycznych na dzisiaj .

    A potem bede chodzic po waszych poscikach i klikac

    Pozdrawiam !!

  7. #107
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Siba, ja nie mam pieska, ale co roku mam chec kupic mezowi, zeby go wyprowadzal (oczywiscie pies meza), bo siedzi na zasilku przedemerytalnym i ma zero ruchu, a lubi zwierzeta, ale sie boje ze rano ja przed praca bede musiala wychodzic, jak gdzies pojedziemy , to co z nim zrobic, a najgorsze to jak zachoruje, bo wtedy chyba i ja bede chora, bo jestem mocno wrazliwa na czyjas krzywde , a przeciez gadzina nie powie co go boli
    I do tego tej sierści pelno, wiec jest wiecej przeciw , jak za

    A widze, ze jestes dobra w dietkowaniu i do tego ten ruch , trzymaj tak dalej
    Powodzenia

  8. #108
    Awatar siba
    siba jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Sopot
    Posty
    744

    Domyślnie

    Bewiku - i dobrze ci te wyliczenia wyszly, pies to niestety kula u nogi, koszty i stresy , w domu bajzel i czasami tez smrod . Dzis sprzatalam cale mieszkanie i juz po ostatnim spacerze musialam myc znowu przedpokoj i kuchnie , bo pada deszcz i psy wrocily cale w blocie. Wycieram je, ale zanim siegne recznik juz zdaza sie otrzepac . Nie mam wogole czarnych rzeczy , bo wszystko jest w siersci , lubie chodzic do kawiarni czy kina , albo gdzies na impreze do klubu, ale juz okolo 22 zapala sie lamka , ze moze szczekaja , moze wyja, moze chca wyjsc itd, jestem ich wiezniem .

    Dzis w sumie dobilam prawie do 1300 , bo doszly jeszcze 4 razowe grzanki i plaster zoltego sera, oraz duzo rzodkiewek , nie wiem ile to bylo ale zlozylam ze 200 g . Strasznie potrzebowalam dzis weglowodanow i te grzanki w zupelnosci mi wystarczyly .

    A jutro do pracy

    Pozdrawiam !!

  9. #109
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    milego weekendu

  10. #110
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witaj siba -ło matkoooo -Ty psu do pyska zagladasz
    ja tam bym nie ryzykowała . chociaz mój pies jest bardzo łagodniutki
    tylko po siatce przechodzi jak kot i ucieka do suczego towarzystwa .
    Masz racje ,ze pies to kłopot - Tez mnie 200 zł kosztował -za włóczęgostwo
    ale cięzko odzwyczaic sie zwłaszcza jak tak miłosiernie w oczy patrzy jakby wszystko rozumiał -ale za chwile znowu narozrabia.
    przyjemnego labowania

Strona 11 z 137 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 61 111 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •