Wątek: Pierwszy dzien wiosny - pierwszy dzien diety :)

ACH TE REMONTY PAMIETASZ MIALAM ZMIENIC PLYTKI W LAZIENCE A WYMIENILAM WSZYSTKO TRZYMAJ SIE

witaj Sibka
Ja cały czas coś u matki w domu poprawiam-bo to chyba tak jest w życiu ,
że każde rozwiązanie problemu przynosi nowe wyzwania.
Też nad tym sie zastanawiam -dlaczego jak usiąde to mam wyrzuty sumienia -
,ze zawsze za sobą jakis ogon zostawiam
nie wiem czy to pazernośc czy tylko brak wiary w siebie

Witajcie kochane , wracam. Co prawda od poniedzialku, ale musze sie juz psychicznie nastawic na inne jedzenie. Jutro tylko musze przezyc rodzinna wyzerke i w przyszla sobote slub kolezanki, ale przeciez nie musze sie na nim obezrec do nieprzytomnosci.
W pasie zrobilo mi sie ciasniej, ale nie szkodzi , zrzuci sie, teraz bede miec troche wiecej spokoju i bede mogla skupic sie na pilnowaniu menu.
No i zmieniam swoj cel , teraz to bedzie 60 kg.
Przesylam pozdrowienia dla wszystkich odwiedzajacych mnie w czasie mojej niobecnosci na forum !!
Papa !!

Sibka -ale mamy ta sama wage i w pasie u mnie tez musze wałki upychac
troche ćwiczeń i dyscypliny by sie przydało -ale cóz -kiedy w lecie tyle dobroci.
ja jeszcze bananami potrafie sobie dołozyć -takich głupich zachcianek dawniej nie miałam

PODSYLAM NIEDZIELNA

No niestety Krysial , juz cie przegonilam , ale w druga strone czyli waze wiecej ( pozyczylam wage od siostry ) Co prawda tylko 1 kg ale jakos to odczuwam wlasnie w pasie . Mnie latem gubia lody i owoce , ale w sumie dzieki nim nie jadam potraw ciezkokalibrowych , czyli jakis pyzow czy pierogow z sosami czy skwarami, albo jakiegos tlustego miesa z ziemniakami . Niestety zima odczuwam potrzeba jedzenia miecha i mam straszna chcice na pierogi roznej masci i to mnie gubi.

Psotulko dzieki za smakowita kawusie a jaka ladna do tego i sympatyczna. Przyda mi sie od rana , bo dzis pospalam do 10 i nadal siedze w szlafroku i jakos nie moge sie obudzic Pogoda sprzyja spaniu , lubie taka .

Buziaczki !!!

rozumiem ze remont już się skończył i masz ładniutkie mieszkanko, superowo
ja niestety też troszkę jestem do przodu ale jeszcze tylko wypad nad morze a potem pełna mobilizacja,
trzymaj się
przesyłam buziaczki

UDANEGO TYGODNIA ZYCZE

siba,fajnie ze juz jestes ja planuje pelna mobilizacje od wrzesnia, bo na razie co schudne w tygodniu to w weekend nadrobie i tak w kolko.....
pozdrawiam

Jak czlowiek spadnie chociaz troszke z wagi to jest mu lzej dlatego potem tak mocno odczuwamy jesli waga chociaz troche ruszy w gore
pozdrawiam