Wątek: Pierwszy dzien wiosny - pierwszy dzien diety :)

Witaj Sibunia
Jak tam piesek

siba gratuluje, fajnie jakby tak kiloski niepostrzezenie spadaly
jak tam piesek macie juz ogrzewanie
pozdrawiam serdecznie

Z okazji Walentynek wszystkiego najlepszego dla ciebie i twojej psince[/b]

POZDRAWIAM WALENTYNKOWO

GRATULUJE DPADKU WAGI Z TEGO WYNIKA ZE NAJBARDZIEJ GUBI NAS PODJADANIE

Witajcie Kochane !!
Dzieki za zyczenia !! Zycze wam abyscie zawsze byly otoczone kochajacymi ludzmi i zeby spotykalo was samo dobro i ludzka zyczliwosc !!

A dzis wsuwam juz trzeciego paczka co prawda nie jem nic innego, bo nie mam juz miejsca , ale jakos tak juz zaczyma sie czuc pekata

Ogrzewanie nadal mamy jak w kostnicy , ale chociaz na dworze zrobilo sie cieplej , wiec i w domku jest przyjemniej .

Moje psisko ma sie lepiej, bo przez 10 dni robilam mu w domu wlewy podsorne z plynu ringera i do tego inne lekarstwa , przeplukalismy go porzadnie, nery sie troche oczyscily , zakazenie tez jest juz opanowane , dzis badanie krwi na mocznik i kreatynine powie nam o ile jest lepiej, jak na razie to mocznik na pewno jest lepszy , bo pies juz nie ma takiego piorunujacego oddechu , ale to moze byc zasluga lekow , najwazniejsza jest kreatynina , bo to ona swiadczy o stopniu uszkodzenia nerek.

Marze juz o wiosnie , chociaz zima nie dokuczyla nam w tym roku , ale mimo to juz ta szarosc wylazi bokiem i ta wilgoc wciskajaca sie wszedzie. A tu ptaszyny juz swiergoca i jakos tak ....juz by moglo byc 15 stopni jak juz nie ma byc zimy to nie chociaz bedzie wiosna a nie takie "niewiadomoco".

Buziaczki i niech te wszystkie paczusie dzisiejsze pojda wam na zdrowie !!!

Witaj dziekujemy za piekne zyczenia -Tobie rowniez zyczymy wszystkiego dobrego.Oj joj joj az trzy musialas,ale Twoja waga nie stanowi chyba takiego zagrozenia .Pozdrawiam cieplutko
110/82

Witam !!
Koniec laby , koniec jedzenia byle czego i byle jak !! Musze w koncu zaczac dbac o sibie , wyjsc z tych zimowych bambetli , gdzie waleczki tu i owdzie nie maja znaczenia bo ich nie widac . Pozatym chyba polubilam dietowanie, dbanie o to aby jakos te posilki bilansowac, zeby byly dobrej jakosci itd. Moja waga obecna jest zagadka , ktora niedlugo sie rozwiaze bo zwaze sie u siostry, podejzewam jednak, ze jest troche wiecej niz na suwaczku, ale i tak jest sukces , bo w zeszlym roku startowalam z odchudzaniem ze znacznie wyzszego szczebla ( 79 kg)
Ide teraz zobaczyc co u was
Buziaki !!

Witaj Siba, dzięki za odwiedzinki Wspólczuję zimna i kłopotów z pieskiem. Masz rację, piwo nie jest dobre, ale coś mi nastrój ostatnio nawala. Pozdrawiam serdecznie

Cześć Siba
dawno u mnie nie byłaś,tym bardziej mi miło.ale chyba troszke cie przybyło,tak nie pamietam twego suwaczka,ale Widzę ,że znowu bierzesz się do roboty,brawo