jeszcze raz buziolki i dużo optymizmu
matkamafii
Postulko jestem pod wrażeniem twoich fotek
bewik
jeszcze raz buziolki i dużo optymizmu
matkamafii
Postulko jestem pod wrażeniem twoich fotek
bewik
Psotulko, ale z Ciebie lacha
U nas już zima na całego . Spadł śnieg
Życzę udanego weekendu
Z rodzinnego ogródka:
Pozdrawiam,
Ewa
Krysialu na troszkę wpadłam do Ciebie. Nigdy nie pozwól by waga po schudnięciu poszła w górę. Ja nie kontrolowałam i.....ponad 10 kg do przodu. A wydawało się to takie łatwe. Drugi raz było mi znacznie trudniej zabrać się za te wstrętne sadlisko.
Dlatego kochanie walcz i nie pozwól, by ogarnęło Cię tak samo jak mnie.
Psotuleczko tak fajnie wyglądasz, gdyby nie nie ten...papieros. (Jeśli dobrze zobaczyłam)Jutro wrzucę Ci jak stopniowo się go pozbyć. Musisz z tym koniecznie zawalczyć. Myślę, że masz bardzo silną osobowość. A jeśli chodzi o sadełko, to nie jesteś gruba.
Pozdrawiam
U nas też biało.....
Ja wybieram dietę feministyczną i idę szybko po bułkę z marmoladą!...
Psotulko? Ten piękny dom za Tobą to Twój?....
Mateczko, dzięki za przepis na kurację antyprzeziębieniową, wypróbuję jak będzie okazja (oby nie szybko... ).
Krysialku, mam coś dla Ciebie:
Bewik, ja też kocham herbatki ziołowe. Ostatnio odkryłam vitaxu zdaje się - w kwadratowych kartonikach, mam relaksującą i antystresową. To mieszanki ziół, mnie bardzo smakują.
Ewa? Te zdjęcia to naprawdę z twojego domowego ogródka?....O matko, jak ja bym chciała mieć domek.....
Księżniczko, kuruj się kochana, wygrzewaj, relaksuj i odpoczywaj oraz wracaj szybko do zdrowia!
Filigree, chociaż tutaj Cię serdecznie pozdrowię, bo nie mam czasu ostatnio na internet, a wiem, że u Ciebie jest silna grupa i muszę nadrobić dużo zaległych wiadomości. Nie umiem pisać bez przeczytania wszystkiego.... Całuję Cię więc mocno i obiecuję wpaść do Was najszybciej, jak mi się uda....
A Rubens to był rozsądny gość, naprawdę w porządku....
więc tej mojej koleżance nie zwisa, ona dużo piła czerwonej herbaty i sporo ćwiczyła, basen + taniec więc może dlatego tyle schudła i nie ma swisów, mam nadzieję że nie dopadnie jej efekt jo-jo, ona przez długi czas nic dla siebie nie robiła tylko praca i praca a od wkacji coś jej się przestawiło i zaczeła robic cos dla siebie.
Krysial - nie wiem czy dokładnie o takie nawodnienie chodziło ale napewno to twoje jest lepsze niż moja woda.
Psotulko - jestes fajna babeczka.
Pozdrawiam słonecznie i zyczę miłej soboty
A u mnie jest pięknie, chłodno, ale słoneczko za szybą, a śniegu zero. Wymarzony dzień na spacer, a nawet pobiegać.
Pozdrawiam
Zakładki