-
Krysial witam w nowym tygodniu. Ładnie gubisz kilogramy, tak myślę że jakby więcej spać to człowiek byłby szczupły???
-
Poproszę o ochrzan....znowu dałam się żarciu.....
-
Krysialku
Dogodziłaś sobie tym jabłecznikiem, ale pewnie już wróciłaś do normy żywieniowej, że tak powiem. Pozdrawiam
:P
-
Krysialku, pisz nadal tak cudnie, bo ja tu wpadam czasami i jak poczytam, to przez moment jest lepiej.
Cmok
-
Hej , witam cieplutko i wreszcie słonecznie, choć wciąż jeszcze bardzo nieśmiałe to słonko.Ficaneczko, dobrze,że wróciłaś na forum, w kupie zawsze raźniej i łatwiej, a teraz wiosna idzie więc masz lepszą motywację. Ja myślę, że odchudzanie jest dla każdego, tylko trzeba własną metodę wypracować- niekoniecznie to , co dobre dla znajomych i mnie będzie służyło, ale niestety wypracowujemy swój system odżywiania metodą prób i błędów, za które płacimy nadmiarem kilosków.
Krysialko- żadne kartofelki i drożdżóweczki, nadal jadam tylko pieczywo chrupkie, sporadycznie razowe,ziemniaczki bardzo rzadko i niewiele, częściej ryż, dużo warzyw i owoców, a dodatkowe kiloski wpadły na zajadaniu stresów
niestety najczęściej czymś słodkim lub żółtym serkiem , który uwielbiam,ale ograniczam. Dziś "prostuję " swoją przemianę materii jabłuszkami, bo wczoraj pozwoliłam sobie na placki po węgiersku i trochę przesadziłam.
Buziaczki dla wszystkich
-
Krysialku, jesteś wspaniała
, wszystkich odpowiednio ustawilaś i...poszłaś spać
, tylko czy napewno, a może kalorie tracić
-
czesc
Krysialku masz rację ! przydało by mi sie obicie kijem,zaraz by mi te głupoty z głowy wyleciały,a moze sadełka by ubyło? Pewnie,że w grupie razniej tyle tylko ,ze nikt za nas nie oprze sie pewnym pokusom
czyhającym na każdym kroku.
Matkamafi dzieki Ci serdecznie za milutkie powitanie
Tylko tak naprawde to z Toba tylko przez pewien okres miałam kontakt,ale patrząć na Twój suwaczek podziwiałam z całego serducha
jak chudniesz w oczach!! Odwaliłas kawał wspaniałej roboty!
Teraz wazymy jednakowo,tylko ja mam zjechac do 60 kg, aTy chyba kończysz swoje katusze?? Jesteś naprawdę wspaniałą babeczką!!
Zaczęłam pić herbatkę odchudzającą Mandaryna ,oraz czerwone herbatki.Za duzo wcale nie jem,nie wiem od czego ten skok wagi w górę? chyba kompletny brak ruchu!!Ale żeby aż 7 kg?
Pozdrawiam milutko_Ficanka
-
Krysialku, ja czytam, tylko nie mam czasu na pisanie
Matkomafi, wydrukowałam sobie Twój tekst o kobietach w różnym wieku, jest SUPER!
-
Krysialku pozdrawiam bardzo ciepkutko
-
Hej, Krysialku, widzę, że obie jeszcze buszujemy po forum
Mnie dziś tak dobrze szło na jabłuszkach i ...
padłam przy kolacji jak odgrzewałam dzieciom placki ziemniaczane- pokusa zjedzenia ostatniego z patelni zwyciężyła, ale za to na jutro rozpisałam sobie bardzo szczegółowy jadłospis , korzystając z porad Ficanki i jakbym to utrzymała to ...ho ho
Ficuś, nie jest wcale tak dobrze- po pierwsze już pisałam że i mnie zima zmogła więc jest teraz 6 kg do zgubienia żeby osiągnąc wymarzony cel, a po drugie .... apetyt rośnie wg norm i tak będę miała nadwagę więc jak jeszcze kilka kilosków uda się stracić to dojdę do wagi sprzed porodów :P spróbuję powalczyć, zwłaszcza ,że przednia kompanija :P mi towarzyszy. Chudzinką i tak nie będę
Serdeczności
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki