witajcie dziewczyny
no i zaczęło sie -narazie drugi raz sie zalogowałam-teraz przy wysyłaniu posta
napewno znowu-zobaczymy....
Dziewczyny co bede mówić --chybaw chwili słabości bzdór naplotlam
jak można wodnikować jak sernik został ,ryba, sałatka ...ptasie mleczko.
może tyle tylko ,ze starałam sie do 1500 kal ....ale to żadne pocieszenie.
Jak tu głodować jak w lodówie tyle żarełka a mąż ciągle coś wyciąga![]()
Aganna -dawno cie nie było - no to dobrze -teraz nie musisz kupować pokus.
Luizek --żeby nie swięta to człowiek byzapomniał jak ciacho smakuje
a swoją drogą to nierozumiem -przeciez od 7000 kal przybywa 1 kg -
a ja po paru ciastkach![]()
Bewik a ja na wage weszłam i kilo do przodu![]()
![]()
i dalej jestem głodna
Ajka zaczynamy od nowa bynajmniej -po grzechach -pokuta
Misialku --właśnie wkurzona -kończe swiąteczne winko
Cela - oj daleko mi jeszcze do celuz takim podejściem to potrwa
![]()
![]()
Joko -oj coś mi sie wydaje ,ze ty teraz musisz jeśc bardzo tłusto ,zeby kamyczki rozpuścić . są takie diety na kamienie --ale kawusi to ci teraz niewolno .
witaj Bożenko chyba talifikator ci sie popsuł - widocznie musisz poprawić wage![]()
no ide zobaczyć co u was słychac --![]()
Zakładki