Wątek: odgrubianie to w Nowym Roku wezwanie

E TAM GRUBA-P U S Z Y S T A. DOBRZE ,ZE JESTES

a więc znalazłam rózne kluby, do jednego jest własnie nabór ale cos kiepsko to idzie,
kaszania - właśnie dostałam namiary z super lini na klub na mokotowie, muszę zadzwonić i zapytać o szczegóły. znlazłam fajną stronke dla grubasków [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
nie tak fajowa jak nasza ale tez jest parę ciekawych rzeczy.
buziaczki

BUZIOLKI-POSZUKAJ MNIE

KRYSIALKU GDZIE JESTES

No, wreszcie tu dotarłam!
Babeczki, jak widzę wasze twarde nastawienie do gubienia ciałka, to aż mi się brzuch wciąga i pierś prostuje! Tak trzymać!
Ja chorowałam, szczegóły na moim wątku, powiem tylko, że miałam skutki uboczne antybiotykoterapii (po Dalacinie) polegające na zapeleniu jelit. To był horror, dopiero teraz powolutku wprowadzam czerstwy chleb (od wczoraj) i gotowane mięsko, a wcześniej (prawie 2 tygodnie) nie jadłam nic, lub cienkie kleiki....Schudłam prawie 10 kg, ale wcale się tym nie cieszę, bo to był horror....I dalej mam cykora, żeby nie wrócił, więc jem mało, chudo i na razie tylko ziemniaczki, makaron, chleb stary, sucharki, gotowane mięsko i marchewkę.....Widać, że schudłam, ale jakoś bardziej mi się to kojarzy z chorobą, a nie powodem do chwały, dziwne, co?.... Skoro tak chciałam schudnąć....
Tak więc dołączam do Wasm kochane, odchudzona do ok 75 kg, jutro się dobrze zważę i zmienię suwaczek! Ale moim nastawieniem psychicznym jest: "żyć zdrowo", a nie "odchudzać się"!

Krysialku, wróciłaś juz?....Nie, pisałaś chyba stamtąd, co?....Jak tak bieganie przy gościach?....

Luizek, klub to fajna sprawa. Jeśli lubisz zajęcia zorganizowane, to zapisz się koniecznie.

Ajka, ja nic nie zauważyłam z kradzieżą tytułu. Jestem ciemna masa, zajrzę za chwilę i popatrzę na tytuły. Życzę upojnych wojaży!

Matkamafii, toż to piękny komplement! Jesteś siostrą swoich córek, brawo!

Czarna, jak dobrze, że już jesteś! I to z takim bojowym nastawieniem! I kominkiem..... uch.....jak Ci zazdroszczę....Ja najwyżej mogę podpalić parkiet, ale nie wiem, czy aromat byłby taki upojny.....

Aganko, co u Ciebie?.....

Jado, całuję Cię tu, bo nie wiem jak z czasem, żeby zajrzeć do Ciebie. Zaraz wychodzę na zajęcia.

Całuję mocno wszystkie nie wymienione babeczki, papa!

Miło witam!!

Jestem i żyje miłe kobitki

Cały wrzesień walczyłam z moimi pierwszaczkami( mam ich 2 zamiast z kiloskami Takie maluchy siedmioletnie,a są nie do opanowania.Az się wstyd przyznać,ze ja stara nauczycielka jakos nie moge dac sobie rady z nimi

Teraz powolutku zaczynam moja walkę od nowa ( ale juz z nadwagą) Waga uparcie pokazuje 71 kg i nie chce byc mniej Ale na tyle sliwek,winogron,lodów i ciastek które ostatnio zesresowana wpieprzałam to i tak nie jest żle

Poczytałam sobie wasze pościki i pooglądałam piekne obrazki.Oj było co czytać!Ale sprawiło mi to wielką radość

Krysialku z samochodem lipa prokuratura juz sledztwo umorzyła.Trzeba zyc jakoś dalej,nie ma innej rady.

Pozdrówka serdeczne dla wszystkich,pa!

Witam was dziewczyny
Jeszcze niestety tutaj jestem -a co gorsza ten komputer jest wołowaty
i telekomunikacja podwójnie kasuje
Jak dobrze pójdzie to po niedzieli wracam -- jak narazie to jeszcze musze tu slczeć -
bo matke na tydzień dałam do szpitala --wszystko sie wali --
a dieta ....jem za dużo ,byle jak ... oj ,, jak bardzo tęsknie do mojej stabilizacji
Ajka -no nie wiem -co z tym tytułem? chętnie bym tam sie też podłączyła
ale to od was zależy -bo wy jesteście serduchem tego wątku .
a wcale sie nie obrazam i ciesze sie --że administrator zauważył ,że czterdziestki są urocze psotulka jesteś kochana -Aia czy my kiedys sie opamiętamy
Ficanka -a nie miałaś ubezpieczenia??? to niech szlak trafi złodzieji -długo sie nim nie nacieszą .
pozadrawiam was wszystkie -bo juz mnie wołają -o losie mam dosć garów i służby
wrrrrrrrrrrrr.......ide odgrzewać gołąbki dla amerykanina

MOJA TY GOLEBICO ODG....... BUZIOLKI

Krysialku- trzymaj się.Pozdrawiam.

Buziaki i pozdrowienia dla wszystkich

Pochorowałam się, ale powoli wracam do zdrówka .
Cieszę się, że mogę być znowu z wami, bardzo mi tego brakowało
Teraz idę poczytać co u was słychać, do "zobaczenia"